
Chętni do wsparcia akcji mogą przynosić do wyznaczonych punktów żywność z długą datą ważności, słodycze, środki czystości, ale także przybory szkolne, które trafią do polskich szkół i pieniądze na zakup potrzebnych artykułów.
„Akcja pomocy dla rodaków na Kresach często w trudnej sytuacji materialnej to odruch serca” – powiedział w wywiadzie dla Radia Znad Wilii organizator akcji Wojciech Woźniak.
Pomysł akcji narodził się po ubiegłorocznej pielgrzymce Suwałki – Wilno, w której szła m.in. grupa ze Szczecina. Na Wileńszczyźnie polscy pielgrzymi spotkali mieszkających rodaków, którzy witali ich kwiatami i często – sami niewiele mając – ofiarowali im posiłki.
Podczas ubiegłorocznej akcji pomocy udało się zgromadzić 34 tys. zł od darczyńców z kraju i zagranicy i zebrać sześć ton darów, które trafiły później do potrzebujących. „W tym roku chcemy zorganizować minimum 600 paczek, które przed świętami trafią do Polaków mieszkających w rejonie solecznickim. Zbiórka potrwa do 14 grudnia, zaś 17 grudnia organizatorzy z darami wyjadą na Litwę” – zapowiada Woźniak.