Miejscem, gdzie komentarz został opublikowany jest portal informacyjny www.lrytas.lt. W swoich komentarzach autor nawoływał do użycia przemocy na tle narodowościowym. W komentarzu znajdowały się hasła głoszące, że polski naród jako nieuzasadniony wytwór nie może istnieć. Autor komentarza twierdził, że na terenach Krakowa zostawiłby żywych Polaków, natomiast do Wisły znajdują są bałtyckie tereny. Swój komentarz zakończył zdaniem – „Polacy to są słowiańskie pasożyty, które należy zniszczyć”.
Kolejne komentarze również zamieszczone na portalu lrytas.lt odnoszą się do fragmentu artykułu z dziennika Kurier Wileński „Wileńszczyzna była, jest i będzie polska Czas paktu Ribbentrop-Mołotow-Smetona się skończył W swoim kolejnym komentarzu ciągle nawołuje do rozprawy fizycznej z polskim narodem: „Litwini potrafili zniszczyć pasożytujących tu Żydów (…) zniszczymy i gównopolaków, w rowach Ponarskich jest im wystarczająco miejsca (…)ˮ
Interesujący wydaje się być stosunek autora do prawidłowości swoich komentarzy, który twierdzi, że jego teksty miały stanowić kontrpropagandę do prowadzonej przez Polskę propagandy. Autor uważa siebie za prawdziwego patriotę, a przestępstwo, którego się dopuścił nie było zamierzone. Jednakże kara wyznaczona przez sąd jest dowodem tego, że komentarze w swoim założeniu miały nakłaniać do dyskryminacji i użycia przemocy względem polskiej mniejszości. Taki sam wniosek przyjęła również Inspekcja Etyki Dziennikarskiej oświadczając, że jest to nawoływanie do przemocy przeciwko grupie narodowościowej.
Autor został ukarany ograniczeniem wolności na jeden rok, zakazem zmiany miejsca zamieszkania oraz zakazem dostępu do publicznych kafejek internetowych. Ponadto sąd zobowiązał go do nieopuszczania miejsca zamieszkania w godzinach od 22 do 6.
Warto dodać, że efekty pracy EFHR doceniane są przez samych prokuratorów. Polska fundacja jest najbardziej aktywną organizacją pozarządową na Litwie w zakresie ścigania komentarzy łamiących prawo.