
„Pokaz filmu „WOŁYŃ” odwołany! Organizatorzy festiwalu filmowego „Wiosna filmów” (Kino pavasaris) nie dali zgody na pokaz filmu w Solecznikach w trakcie festiwalu. Będzie ustalony inny termin pokazu o którym poinformujemy szanowną publiczność. Przepraszamy” – poinformowali organizatorzy.
Film Wołyń zostanie pokazany w trakcie festiwalu Kino pavasaris, który rozpocznie się 23 marca.
Akcja filmu „Wołyń” rozpoczyna się wiosną 1939 roku w małej wiosce zamieszkanej przez Ukraińców, Polaków i Żydów. Zosia Głowacka ma 17 lat i jest zakochana w swoim rówieśniku, Ukraińcu Petrze. Ojciec postanawia jednak wydać ją za bogatego polskiego gospodarza Macieja Skibę, wdowca z dwójką dzieci. Wkrótce wybucha wojna i dotychczasowe życie wioski odmienia najpierw okupacja sowiecka, a później niemiecki atak na ZSRR. Zosia staje się świadkiem, a następnie uczestniczką tragicznych wydarzeń wywołanych wzrastającą falą ukraińskiego nacjonalizmu. Kulminacja ataków nadchodzi latem 1943 roku. Pośród morza nienawiści Zosia próbuje ocalić siebie i swoje dzieci.
Reżyser filmu Wojciech Smarzowski, twórca tak cenionych i szeroko dyskutowanych filmów jak „Wesele”, „Dom zły” czy „Róża”, uprawia kino „bez znieczulenia”, chwilami bezwzględne wobec swych bohaterów, ale z pewnością podszyte tęsknotą za wartościami moralnymi porządkującymi chaos i przemoc świata, przynajmniej prowizorycznie. Smarzowski nie lęka się podejmować tematów omijanych lub traktowanych z różnych względów zdawkowo. Nie inaczej jest i tym razem. Reżyser w pełni zdawał sobie sprawę, że jego film może spotkać się z niechętnymi, wręcz wrogimi reakcjami z różnych stron.
80 dni zdjęciowych – tyloma dniami na planie nie mógł się pochwalić w ostatnim czasie żaden film, żadna polska superprodukcja, nawet „Bitwa Warszawska 1920”, „Wałęsa”, czy „Miasto 44”. Zdjęcia, które objęły cztery pory roku, realizowane były w następujących etapach: jesień 2014, zima 2015, wiosna 2015, lato 2015 oraz dokrętki na wiosnę 2016 r.
Było ponad 130 ról aktorskich oraz wiele epizodów; aktorzy mówili w pięciu językach: po ukraińsku, polsku, rosyjsku, niemiecku i w jidisz. Zdjęcia realizowano z wykorzystaniem najnowszych kamer elektronicznych. Na planie pracowały prawie codziennie dwie lub trzy kamery, a zdarzały się dni zdjęciowe, podczas których wykorzystywano nawet pięć kamer. Uwagę jury w Gdyni przyciągnęła charakteryzacja, za którą nagrodę otrzymała Ewa Drobiec.
Wojciech Smarzowski
Reżyser, scenarzysta, producent, jeden z najwybitniejszych twórców współczesnego polskiego kina. Urodził się 18.01.1963 w Korczynie k. Krosna. Wychowywał się w Jedliczu, gdzie uczęszczał do szkoły podstawowej i liceum. Już wtedy interesował się fotografią. Ukończył wydział operatorski w PWSFTviT w Łodzi. Studiował filmoznawstwo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Początkowo realizował zdjęcia do filmów dokumentalnych, filmy reklamowe i teledyski (zdobył Nagrodę Fryderyka w 1998 roku za wideoklip do utworu zespołu Myslovitz „To nie był film”). Był także scenarzystą filmu „Sezon na leszcza” (2000) Bogusława Lindy. Podczas XXIX Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni (2004) Smarzowski zdobył m.in. następujące nagrody: Prezesa Zarządu Telewizji Polskiej, Rady Programowej TVP, Specjalną Jury, Stowarzyszenia Filmowców Polskich. W 2004 roku został laureatem nagrody Paszport Polityki. XXXIV Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni (2009) przyniósł mu nagrodę za reżyserię i za scenariusz za film „Dom zły”. W 2012 roku otrzymał Honorowego Solanina za „mocne i bezkompromisowe kino. Za odwagę, konsekwencję i determinację…”. W tym samym roku został laureatem Dorocznej Nagrody MKiDN w dziedzinie filmu. Członek Polskiej Akademii Filmowej i Europejskiej Akademii Filmowej.