O zorganizowanie zamieszek pod Sejmem jest oskarżona jedna osoba

Jedna osoba jest oskarżona o zorganizowanie zamieszek pod Sejmem, tej osobie postawiono także zarzut publicznego nawoływania do naruszenia suwerenności Litwy przemocą – mówi Prokurator Rejonu Wileńskiego Justas Laucius.

BNS
O zorganizowanie zamieszek pod Sejmem jest oskarżona jedna osoba

fot. BNS/ Paulius Peleckis

„Konkretnie jedna osoba jest oskarżona o organizowanie się, ta osoba została również oskarżona o publiczne nawoływanie do naruszenia suwerenności Republiki Litewskiej z użyciem przemocy” – powiedział J. Laucius.

Art. 283 Kodeksu karnego przewiduje odpowiedzialność za zamieszki.

Prokurator odmówił podania nazwiska tej osoby podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, ale prokuratura już wcześniej informowała, że ​​takie zarzuty postawiono 62-letniej nauczycielce Astrze Genovaitė Astrauskaitė.

Według J. Lauciusa osoba oskarżona o organizowanie zamieszek usłyszała również zarzut publicznego nawoływania do naruszania suwerenności przemocą.

W październiku 2021 roku prokuratura poinformowała o wszczęciu postępowania przygotowawczego w sprawie apeli nauczycielki A. G. Astrauskaitė o naruszenie suwerenności państwa.

Później to śledztwo zostało dołączone do sprawy zamieszek.

Kodeks karny stanowi, że kto publicznie nawołuje do użycia przemocy w celu naruszenia suwerenności Litwy – zmiany jej ustroju konstytucyjnego, obalenia prawowitej władzy, naruszenia jej niepodległości lub naruszenia integralności terytorium, podlega karze pozbawienia wolności do 5 lat.

„Główne zarzuty to udział w zamieszkach pod Sejmem w 2021 r., stawianie oporu policji, podżeganie do przemocy publicznej i niszczenie mienia” – mówi J. Laucius.

Zamieszki przed Sejmem w Wilnie wybuchły wieczorem 10 sierpnia 2021 r., po wiecu przeciwko rządowym restrykcjom wobec osób, które nie mają odporności na koronawirusa i nie chcą się testować.

Po posiedzeniu Sejmu część protestujących zablokowała wyjścia z budynku oraz wyjazd z dziedzińca. Policja użyła wobec demonstrantów gazu łzawiącego, a ci z kolei obrzucili funkcjonariuszy kamieniami.

PODCASTY I GALERIE