
– To wzajemne zobowiązanie do wspólnego celu – aby miejsca rozrywki były przestrzenią całkowitej nietolerancji wobec przemocy wobec ciała, zdrowia, jakichkolwiek przejawów mobbingu, molestowania czy agresji – powiedział mer Wilna Valdas Benkunskas podczas spotkania z mediami w barze „Peronas”.
Mer podkreślił, że kluczowe jest nie tylko stworzenie odpowiednich warunków bezpieczeństwa, ale również transparentność i publiczne mówienie o incydentach, które mogą się wydarzyć w przestrzeni nocnej rozrywki.
– Samorząd zaoferuje barom szkolenia dla personelu, a właściciele lokali zobowiązują się nie ignorować żadnych przypadków przemocy czy zagrożeń. Zamiast je tuszować – mają o nich otwarcie mówić. Bo jawność i rozmowa to najlepsza forma prewencji – zaznaczył Benkunskas.
Do memorandum dołączyło 27 wileńskich barów, ale – jak zapewniono – inicjatywa pozostaje otwarta i w przyszłości mogą przystąpić do niej kolejne lokale.
Szefowa Nocnego Biura, Laura Vaišnorė, poinformowała, że przygotowany zostanie jednolity „standard bezpieczeństwa”, który będzie promowany wśród barów i klubów w Wilnie.
– W dokumencie znajdą się wytyczne, jak szkolić nowych i obecnych pracowników, jak rozpoznawać ryzykowne sytuacje w barze, jak dostrzec osobę potrzebującą pomocy i jak jej właściwie udzielić – wyjaśniła Vaišnorė.
Zapowiedziano też regularne spotkania z właścicielami barów, monitoring medialny dotyczący sytuacji w lokalach oraz oznaczenie tych miejsc, które podpisały memorandum, specjalnym znakiem jakości.
Viktoras Diavara, szef artystycznego klubu „Loftas”, wyraził uznanie dla tej inicjatywy:
– To bardzo ważne, że o bezpiecznym nocnym życiu mówimy głośno i że środowisko klubowe zgadza się, że trzeba w tej sprawie działać wspólnie – podkreślił.