
„Od wielu wieków Niemenczyn był miastem, gdzie zgodnie współżyły trzy narody i trzy religie. Mieszkańcy narodowości żydowskiej stanowili do 1941 roku od 30 do 35 procent. Niestety przed 75 laty prawie wszystkie osoby tej narodowości zostały bestialsko zgładzone. Zdołało się uratować tylko kilka osób, w większości dzieci” – powiedział w rozmowie z Radiem „Znad Wilii” starosta miasta Niemenczyna Mieczysław Borusewicz.
Dzisiaj o godzinie 14 w miejscu zagłady pracownicy starostwa Niemenczyn wspólnie z młodzieżą Gimnazjum im. Konstantego Parczewskiego złożą wieńce i zapalą znicze.
W trakcie apelu zostaną odczytane nazwiska ofiar zagłady.
20 września 1941 r. wymordowano 403 osoby.