Nauczyciele narażeni na powstawanie zaburzeń mowy i języka

Amerykańscy naukowcy zaobserwowali, że nauczyciele zapadają na postępujące zaburzenia mowy i języka znacznie częściej niż na inne choroby - zawiadamia "American Journal of Alzheimer's Disease & Other Dementias"

PAP
Nauczyciele narażeni na powstawanie zaburzeń mowy i języka

Fot. BFL/Šarūnas Mažeika

Według badaczy z grupy Mayo Clinic postępujące zaburzenia mowy i języka, które można scharakteryzować m.in. jako narastające problemy z wykorzystaniem właściwych słów w zdaniu oraz trudności z produkowaniem dźwięków i artykulacją, występują wśród nauczycieli 3,5 raza częściej niż choroba Alzheimera.

„Komunikowanie się to chleb powszedni dla nauczycieli. Ogromne wymagania związane z wykonywaniem tego zawodu sprawiają, że nauczyciele mogą być bardziej podatni na rozwój zaburzeń mowy i języka” – mówi dr Keith Josephs, współautor badania.

Naukowcy podkreślają, że postępujące zaburzenia mowy i języka są zjawiskiem odrębnym w stosunku do demencji rozwijającej się pod wpływem choroby Alzheimera, która jest raczej związana z zaburzeniami pamięci.

Przestrzegają jednak, że postępujące zaburzenia mowy i języka są niezwykle groźne dla człowieka i zazwyczaj prowadzącą do śmierci po upływie 8-10 lat od momentu diagnozy.

PODCASTY I GALERIE