„Największy z naszych rodaków”. Kardynał Gulbinowicz w Wilnie

„Jaki on dobry, daj mu Boże zdrowia” - wzdychały babcie pod Ostrą Bramą, a politykom nawykłym do publicznych wystąpień głos łamał się ze wzruszenia, kiedy składali mu życzenia. Ks. kardynał Henryk Gulbinowicz podczas swojej jednodniowej wizyty w Wilnie nie tylko przyjmował honory oficjalnych delegacji. Potrafił zatrzymać się na chwilę rozmowy przy staruszce czy małym dziecku i z każdym znalazł wspólny język.

Małgorzata Kozicz

Fot. Małgorzata Kozicz

Program wizyty kardynała Henryka Gulbinowicza, arcybiskupa seniora archidiecezji wrocławskiej, która zapoczątkowała obchody jego 90-tych urodzin, był bardzo napięty i zaplanowany co do minuty. Znalazły się w nim i rozmowy z litewskimi dostojnikami kościelnymi – kardynałem Audrysem Juozasem Bačkisem oraz arcybiskupem Gintarasem Grušasem, i spotkania ze społecznością polską na Litwie, a przede wszystkim – uroczysta Msza Święta odprawiona w Ostrej Bramie.

Zarówno sam kardynał, jak i wielu przemawiających, składających życzenia tego dnia, podkreślało specjalny stosunek duchownego do Matki Boskiej Ostrobramskiej, której zgodnie z tradycją wileńską został powierzony jako dziecko. „Zachęcam Was, abyście powrócili do tradycji ofiarowania dzieci opiece Matki Boskiej, bo jest to tradycja błogosławiona w skutkach” – mówił na zakończenie mszy ks. kardynał Gulbinowicz.

„Człowiek o ogromnym intelekcie, inteligencji, ma wręcz niesamowite poczucie humoru, bystry umysł. To największy z naszych rodaków, przez wiele dziesięcioleci sprawujący tak wysokie funkcje w Kościele Katolickim. Osoba, która osobiście obcowała z błogosławionym papieżem Janem Pawłem II, kardynałem Stefanem Wyszyńskim, która była wielkim przyjacielem księdza prałata Józefa Obrembskiego. Cieszymy się, że taką osobę Bóg zesłał na naszą ojczyznę – Wileńszczyznę” – powiedział w rozmowie z zw.lt Waldemar Tomaszewski, lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie, który z rąk kardynała odebrał pierścień milenijny archidiezji wileńskiej.

Wiceminister kultury Edward Trusewicz z kolei swoje wrażenia po spotkaniu z kardynałem wyraził w internecie. „Kardynał Gulbinowicz ma niezwykłą moc. Emanuje energią, która w sposób magnetyczny przyciąga i jest budująca. Dziś miałem zaszczyt wręczyć Jego Eminencji odznakę honorową Ministerstwa Kultury. Po czym Ksiądz Kardynał ze wzruszeniem wyznał, że jest to pierwsze odznaczenie, które otrzymuje od litewskiej instytucji państwowej – suwerennego kraju, w którym się urodził przed niespełna dziewięćdziesięciu laty…” – napisał E. Trusewicz na swoim koncie w portalu społecznościowym Facebook.

„Wilno wciąż wywiera na mnie ogromne wrażenie. Nie tylko dlatego, że tu się urodziłem, że tu zostałem przyjęty do seminarium, ale też dlatego, że miasto się ogromnie zmieniło. Zmieniło się na plus, rozrosło. Chociaż nie umiem już odnaleźć ulic, po których chodziłem, gratuluję władzom Wilna, że potrafią tak dbać o swoją stolicę” – powiedział ks. kardynał Gulbinowicz podczas spotkania z polskimi dziennikarzami. Mimo szacownego wieku, duchowny wciąż ma w pamięci wiele historii związanych z miastem swego dzieciństwa i młodości.

Kilka migawek z pobytu ks. kardynała Henryka Gulbinowicza w Wilnie – w materiale wideo.

Zobacz Więcej
Zobacz Więcej