,,Pewnego razu Tadeusz Konwicki powiedział tak: ,,Wie Pan, inni poeci czy artyści wymyślają sobie jakieś legendy o pochodzeniu itd., a my wilnianie nie musimy nic wymyślać, my jesteśmy z Wilna, po prostu i to wystarczy, żeby mieć jakieś takie mityczne, ciepłe miejsce pochodzenia, rodowód”. Tadeusza Konwickiego rzeczywiście możemy odnieść do tego pokolenia, jak to mówiono o Miłoszu – ostatnich obywateli Wielkiego Księstwa Litewskiego, którzy mieszkali w Polsce” – powiedział wileński poeta Romuald Mieczkowski.
Pogrzeb Tadeusza Konwickiego, odbył się wczoraj na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.