
„Joanna Kluzik-Rostkowska skontaktowała się dziś rano telefonicznie z przedstawicielami polskiej mniejszości. Rozmówcy minister – Edyta Zubel, dyrektorka Wileńskiej Szkoły Średniej im. Joachima Lelewela i Renata Cytacka z Forum Rodziców Szkół Polskich na Litwie, poinformowali ją o sytuacji polskich szkół i przyczynach, dla których podejmują akcję strajkową. Chodzi, jak podkreślali, przede wszystkim o dyskryminację polskiej mniejszości” – napisano w komunikacie MEN RP.
„Rząd litewski postanowił ujednolicić naukę i egzamin z języka litewskiego. W konsekwencji uczniowie uczęszczający do szkół mniejszości polskiej musieliby nadrobić setki godzin. 2 września na Litwie rozpoczął się w związku z tym strajk w polskich szkołach” – czytamy także w komunikacie.
Organizatorami strajku są Komitety Strajkowe Szkół Polskich na Litwie, Forum Rodziców Szkół Polskich na Litwie oraz Komitety Obrony Szkół.
„Mimo wielokrotnych protestów i wbrew woli 60 000 mieszkańców, którzy złożyli swoje podpisy przeciwko nowelizacji Ustawy o Oświacie, poprawki weszły w życie 17 marca 2011 roku. Poprawki przyjęto wyłącznie z powodów politycznych i bez najmniejszego przygotowania do jej realizacji ze strony państwa. Wszystkie próby oraz propozycje rodziców, nauczycieli i uczniów nie zostały wysłuchane. Ostatnie wydarzenia w Wilnie w znacznym stopniu pogorszyły sytuację w dziedzinie oświaty. Koalicja liberalno-konserwatywna stosuje szantaż oraz podwójne standardy w oświacie” – napisano w specjalnym oświadczeniu Forum Rodziców Szkół Polskich na Litwie.