„Badania wykazują, że przenosząc pierwszą lekcję z godziny 8 na 9, osiągniemy dwa cele. Najważniejsze – to samopoczucie ucznia. Później rozpoczynając lekcje młodzież młodzież będzie bardziej wypoczęta, więc będą polepszały się również wyniki i motywacja. Natomiast czymś ważnym dla całego miasta będzie to, że potok transportu będzie bardziej równomierny. Będzie rozwiązany problem z przepełnieniem transportu w godzinach szczytu, kiedy wszyscy jadą do pracy” – wyjaśnił swoje motywy mer Wilna.
Zuokas dodał, że taką teorię potwierdza także decyzja Akademii Londyńskiej. Ta brytyjska szkoła wprowadziła początek lekcji o godzinie 10 po tym, jak badania wykazały, że nastolatkowie nie są całkowicie przebudzeni przed południem.
Wilnianie są raczej sceptyczni wobec pomysłu A. Zuokasa. Pomysł mera poparło 5927 osób, natomiast przeciwko zagłosowało 8366 mieszkańców Wilna. 311 osób odpowiedziało, że nie ma zdania w tym temacie.