
Według mieszkańców, do Wilii są wylewane ścieki. Czasami rzeka się pieni, wydzielając zapach zwierzęcej gnojowicy.
„Sytuacja w Niemenczynie jest nam znana. Zanieczyszczenia pojawiają się tam od czasu do czasu. Jest tam odczuwalny nieprzyjemny zapach. Do tej pory nic jeszcze nie ustaliliśmy, linia jest nadal czysta” – skomentował Saulius Savickas, dyrektor obsługi klienta w spółce Vilniaus Vandenys.
Minister środowiska Simonas Gentvilas powiedział w poniedziałek, że przyczyna zanieczyszczenia zostanie wyjaśniona, krąg możliwych sprawców nie jest szeroki.