2201,60 euro i 5 funtów na rzecz budowy hospicjum dla dzieci - to wynik akcji charytatywnej "Maleńka miłość", zorganizowanej w Domu Kultury Polskiej przez matkę i córkę - Wiesławę i Monikę Rynkiewicz, przy czynnym udziale utalentowanej młodzieży z Wileńszczyzny. Podczas koncertu dobroczynnego wystąpili chór łączony „Przyjaciele” z 8 parafii Wilna, zespół wokalny „Serduszka” z Wileńskiej Szkoły Lazdynai , studio taneczne „Gelios” z Wilna, zespół „Tęcza” ze Szkoły Podstawowej im. Andrzeja Stelmachowskiego w Starych Trokach, saksofonista Marius Dmitruk. Gwiazdą wieczoru była inicjatorka koncertu Monika Rynkiewicz, która wystąpiła w tercecie z Katarzyną i Krzysztofem Stankiewiczami. "Żyjemy w tak szybkim tempie, że nie zastanawiamy się, iż nie będziemy żyć wiecznie. Tymczasem są wśród nas tacy ludzie, którzy wiedzą, że wkrótce ich dziecko zostanie zabrane do wieczności. Że dziecko nie będzie uczęszczało do szkoły, nie pójdzie na studia, nie założy rodziny, nie podaruje rodzicom wnuków. Oni żyją tym dniem - żeby dzisiaj być szczęśliwym i żeby ich dziecko nie cierpiało. Dzisiejszy koncert jest okazją, by pomóc tym ludziom, tym dzieciom, dać im jeszcze jakąś szansę, że w ich życiu coś jeszcze będzie dobrego" - mówiła w imieniu siostry Michaeli Rak przedstawicielka hospicjum Anna Kowalewska. "Często nas pytają, dlaczego akcja nazywa się "Maleńka miłość". Dlatego właśnie, że udało nam się tyle maleńkich serduszek połączyć w jedno duże serce. Dziękuję wam za chęć pomocy, za prawdziwe człowieczeństwo wobec potrzebujących" - podkreśliła Wiesława Rynkiewicz.