
„W tym roku nie będzie Apokalipsy. 11 października z nieba zejdzie światło, i to wszystko stanie się w Wilnie, w świętym miejscu, które się nazywa Siemens Arena. Kto przyjdzie, ten stanie się zdrowy i będzie szczęście dla całej jego rodziny” – stojąc na środku kościoła mówił do parafian litewski komik Vitalijus Cololo.
Potem aktorzy zaczęli rozdawać wiernym zgromadzonym w kościele przedmioty przypominające skręty marihuany.