Lato Młodzieży: Soleczniki szaleją!

W sobotę w parku miejskim w Solecznikach grzmi impreza młodzieżowa Lato Młodzieży. Gwiazdą wieczoru jest zespół pop-folk Brathanki.

Małgorzata Kozicz

Fot. Joanna Bożerodska

„Są tu dzisiaj chyba całe Soleczniki!” – powiedział w rozmowie z zw.lt Mark Jusza z solecznickiego oddziału Związku Polaków na Litwie.

„Fajna młodzieżowa impreza, dużo rozrywek, wesoła muzyka” – wymieniały jego koleżanki: Katarzyna Połubińska, Anna Żalis i Dominika Nowikiewicz z polskiego Gimnazjum w Ejszyszkach.

Stoisko solecznickiego ZPL było jednym z wielu stoisk informacyjnych różnych organizacji młodzieżowych, przedstawiających swoją działalność podczas Lata Młodzieży w Solecznikach.

Do wspólnych gier i zabaw zapraszały 7 Próbna Solecznicka Drużyna Harcerska „Step” i 8 Próbna Solecznicka Drużyna Harcerska „Zodiak”.

„Mamy u siebie druhny i druhenki, które świetnie się bawią, z czego bardzo się cieszymy. Dzisiejszy dzień to możliwość przedstawienia wszystkiego, co ludzie się nauczyli za cały rok harcerstwa, na obozach i biwakach. Takie imprezy są potrzebne, bo młodzież może zapoznać się z działalnością różnych organizacji, wybrać to, co im najbardziej odpowiada. Przynależność do organizacji to oderwanie się od komputera, spędzenie czasu na wolnym powietrzu, kontakt na żywo z rówieśnikami” – uważa Beata Mockienė, drużynowa 8 Próbnej SDH „Zodiak”.

Lato Młodzieży to jednak przede wszystkim koncert, który do ściąga do parku miejskiego w Solecznikach rzesze mieszkańców.

„Przynajmniej jakiś miły akcent tego, że już trzeba iść do szkoły” – żartowała w rozmowie z zw.lt Mirena Stasiło z Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego w Solecznikach. „Jest bardzo fajnie, wesoło, pozytywny nastrój”.

„Witam na tradycyjnej już imprezie, która jest skierowana i przeznaczona dla naszej młodzieży – utalentowanej, dobrze zorganizowanej. Cieszymy się, że mamy wspaniałą młodzież, że mamy dobrą przyszłość. To widać, czuć. Na tej imprezie witam wszystkich państwa, bo przy okazji spotkania młodych wszyscy stajemy się młodzi” – zwrócił się do zebranych mer rejonu solecznickiego Zdzisław Palewicz.

Gwoździem programu w sobotni wieczór stał się występ Brathanków. Przy pierwszych utworach pod sceną szalały tylko dzieci, ale już po kilku piosenkach największe przeboje grupy poderwały na nogi dużą część publiczności.

Janusz Mus, założyciel zespołu Brathanki, jeszcze przed koncertem w rozmowie z Radiem „Znad Wilii” zapowiadał, że grupa zagra wszystkie swoje znane hity. Nie zabraknie także nowych piosenek z płyty „moMTyle”, między innymi sztandarowego kawałka „Mamo, ja nie chcę za mąż”.

„Byliśmy w Wilnie dwa lata temu, wspominamy ten koncert bardzo intensywnie i pozytywnie. Niezapomniany koncert, wspaniała publiczność, świetna scena. Nie wiem, czy to się wiąże z sentymentem historycznym, czy naszym ludzkim polskim, ale ciągnie nas w te rejony. Nie jeździmy tam za często, ale zawsze to jest dla nas duże przeżycie i przygotowujemy się do tych występów” – mówił Janusz Mus.

W Solecznikach także wystąpiły zespoły i wykonawcy z Litwy: Filmik, Fly Right Now, Will’n’Ska, Rebelheart.


Wieczorem odbyła się dyskoteka.

Zobacz Więcej
Zobacz Więcej