Kto z Polaków trafił do Rady m. Wilna? Poszewiecka i Cytacka. Ludkowski i Sakson poza

W kadencji 2019-2022 w stołecznej Radzie będzie zasiadało 6 Polaków. Wszyscy należą do koalicji AWPL-ZChR i Aliansu Rosjan. Nikt z kandydatów opozycyjnych nie trafił do Rady.

zw.lt
Kto z Polaków trafił do Rady m. Wilna? Poszewiecka i Cytacka. Ludkowski i Sakson poza

Fot. BNS/Valdas Kopusta

Na AWPL-ZchR oddało głos 19 929 osób. Koalicja Rosjan i Polaków będzie miała sześcioosobową frakcję. W poprzedniej kadencji frakcja liczyła 10 osób. Dzięki głosom rankingowym do Rady trafią: Edyta Tamošiūnaitė, Romualda Poszewiecka, Zbigniew Maciejewski, Albert Narwojsz, Edyta Szyszko i Renata Cytacka. Poza radą znaleźli się Grzegorz Sakson (7 miejsce), Jarosław Kamiński (8), Artur Ludkowski (9), Edward Trusewicz (10). Do Rady również nie trafił Rafael Muksinow oraz Danuta Narbut.

Lokys: Zebraliśmy fantastycznych ludzi

Żaden z kandydatów narodowości polskiej kandydujący z innych list nie trafił do Rady.

W ramach alternatywy wobec AWPL-ZChR w litewskiej stolicy powstał nawet polsko-litewski komitet wyborczy „Lokys”, który zdobył zaledwie 951 głosów. Kandydat na mera Wilna Rajmund Klonowski zdobył 880 głosów. „W ciągu dwóch miesięcy stworzyliśmy ruch, będący w stanie wystawić listę wyborczą i poruszyć intensywną kampanię. Zebraliśmy fantastycznych ludzi z różnych branż, z którymi można pracować i przenosić góry. Pod tym względem wygraliśmy” – oświadczył w rozmowie z zw.lt Rajmund Klonowski.

Dobrowolska: Polak ma szanse startując z listy ogólnolitewskiej

Najlepszy wynik wśród Polaków uzyskała Ewelina Dobrowolska z „Drużyny Remigijusa Šimašiusa: „Za Wilno, z którego jesteśmy dumni”, która zdobyła 1 557 głosów i spadła tylko o dwa miejsca z 17 na 19. „Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za oddane głosy. Uważam, że rezultat jest bardzo dobry i nawet lepszy niż oczekiwałam. Oczywiście jest mi przykro, że jestem o jedno miejsce, jeżeli chodzi o ilość mandatów zdobytych przez komitet Šimašiusa, jednak mój przykład pokazał, jak ważne jest rankingowanie i że tak na prawdę Polak ma szanse startując z listy ogólnolitewskiej” – powiedziała zw.lt Dobrowolska.

Kolejny Polak na liście Šimašiusa Zbigniew Samko zdobył 269 głosów i spadł z 58 na 62 miejsce.

Radczenko: Cieszę się, że wziąłem udział w tej kampanii wyborczej

Socjaldemokraci w stolicy ponieśli fiasko i zostali poza Radą. Na partię zagłosowało zaledwie 8 251 osób. Kandydujący z tej listy Aleksander Radczenko zdobył 965 głosów i spadł z czwartego na szóste miejsce. „Cieszę się, że wziąłem udział w tej kampanii wyborczej. Dzięki mojemu startowi w programie wyborczym wileńskich socjaldemokratów znalazły się wszystkie podstawowe postulaty mniejszości narodowych. A poza tym przekonałem się w trakcie kampanii, jak wiele osób we mnie wierzy, czyta moje teksty, słucha mnie w radiu. Poza tym wybory – to jednak potężna lekcja pokory, jak soczewka ukazują wszystkie twoje błędy, niedociągnięcia, słabe strony i zmuszają do wytężonej pracy nad sobą. Raz jeszcze chciałbym podziękować tym, którzy nie zważając na nic oddali na mnie głos. W 2002 roku, gdy po raz pierwszy wziąłem udział w wyborach samorządowych, zdobyłem 191 głos rankingowy. Teraz, gdy wystartowałem po raz drugi, tych głosów już jest pięć razy więcej. Naprawdę przez cały czas czułem wasze wsparcie. I sądzę, że nie musimy naszego wyniku się wstydzić. Blisko tysiąc głosów rankingowych (gdy partia zdobyła zaledwie 8 tysięcy) – to całkiem dobry wynik. Tak bardzo przykro, że chociaż ogólnie na Litwie socjaldemokraci wypadli dobrze, w Wilnie LSDP nie udało się przekroczyć progu wyborczego, zabrakło zaledwie kilkuset głosów” – powiedział zw.lt Radczenko.

Największy spadek wśród Polaków kandydujących spoza AWPL-ZChR odnotował Paweł Żemojtin, który startował z listy Koalicji Arturasa Zuokasa „Szczęśliwe Wilno” (A. Zuoko ir vilniečių koalicija „Laimingas Vilnius“) . Żemojtin zdobył zaledwie 184 głosy i spadł z 31 na 57 miejsce.
Co prawda z listy Zuokasa trafił Walery Stankiewicz (6 miejsce), który jednak nigdy nie afiszował swojej narodowości i nie określał siebie mianem opozycjonisty.

PODCASTY I GALERIE