
Byli i obecni studenci polonistyki UW zachęcają tegorocznych abiturientów do podjęcia studiów na ich uczelni. Nie tylko kochają swój uniwerek, ale jednocześnie mają wobec go swoje wymagania o czym świadczą poniższe wypowiedzi:
Monika Bogdziewicz, doktorantka Centrum Polonistycznego
Nie bez powodów w średniowieczu uczelnie wyższe uroczyście nazywano Alma Mater, co w tłumaczeniu z łaciny oznacza „Matka Karmicielka”. Uniwersytet „karmi” nasze umysły, formuje nas jako ludzi, kształtuje nasze poglądy, a jednocześnie chroni nas przed światem jak Matka. W jego murach czujemy się bezpiecznie.
To na studiach tak naprawdę uczymy się samodzielności, odpowiedzialności za własne (nie)wybory, organizacji czasu pracy, działania w zespole – cech tak bardzo cenionych przez każdego poniekąd pracodawcę.
Uniwersytet daje wszelkie podstawy, by śmiało pójść w świat, wyzwala w nas kreatywność, odwagę, a jednocześnie daje możliwość dostrzec to, co jest niewidzialne dla oczu.
Dziś już jako doktorantka mogę śmiało twierdzić, że nawet najmniej sensowne na pierwszy rzut oka studia, do których niektórzy zaliczają m.in. filologię, „opłacają się” – i to zarówno w wymiarze finansowym, jak też kulturowym, ideowym, w wymiarze rozwoju zawodowego i przede wszystkim osobistego.
Helena Germanowicz, I rok, Filologia polska (dodatkowy kierunek: Filologia francuska)
Uniwersytet stał się dla mnie miejscem szczególnym, gdzie omawiając różne tematy podczas dyskusji na wykładach, otwiera się umysł i oczy zaczynają inaczej inaczej patrzeć na świat. Z własnego doświadczenia wiem, jak wielka jest różnica między uniwersytetem a innymi miejscami nauki (szkoła, kolegium). Uniwersytet Wileński jest bogaty bardzo cenną atmosferą akademicką, która sprzyja rozwojowi, wzbudza chęć do nauki, a tym samym wzbogaca człowieka. Jest to miejsce, gdzie chce się zatrzymać czas i brać jak najwięcej.
Prawdziwy uniwersytet widzę jako miejsce magiczne, nawet bajkowe, które jednak jest całkowicie współczesne i ciągle zmienne. To miejsce jest jakby stworzone dla takiego wiecznego dziecka, które ciągle pyta i chce uzyskiwać odpowiedzi na swoje pytania, chce badać i ciągle coś tworzyć.
Agnieszka Masalytė, III rok, Filologia polska, autorka wierszy w antologii „W zakolu Wilii” (2016)
Mój uniwersytet – to miejsce, w którym młoda osoba się rozwija, czerpie wiedzę i natchnienie w różnych dziedzinach. Uniwersytet powinien dać człowiekowi możliwość nie tylko nauczyć się czegoś nowego, pogłębić wiedzę, ale też możliwość samorealizacji. Powinien stwarzać warunki, w których chce się pracować i robić to jak można najlepiej.
Izabela Chorościn, III rok, Filologia polska, stypendiatka Fundacji Wymiany Międzynarodowej (Švietimo mainų paramos fondas)
Już od pierwszego roku na uczelni poczułam, że jestem na swoim miejscu. W odróżnieniu od szkoły, na uniwersytecie młode osoby są traktowane poważnie. Wykładowcy liczą się ze zdaniem studenta i je szanują. Uniwersytet powinien być przede wszystkim przyjazny i atrakcyjny dla studenta. To ważne, żeby młody człowiek czuł, jak się zmienia i doskonali.
Ewa Praszkiewicz, III rok, Filologia polska, uczestniczyła w badaniach naukowych finansowanych przez Litewską Radę Naukową (Lietuvos mokslų taryba), stypendiatka Fundacji Wymiany Międzynarodowej (Švietimo mainų paramos fondas)
Niezmiernie się cieszę, że studiuję na Uniwersytecie Wileńskim. Podoba mi się atmosfera, relacje między studentami i wykładowcami. Sądzę, że prawdziwy uniwersytet powinien dać studentowi nie tylko dyplom, ale przede wszystkim takie wykształcenie, które student może zastosować w różnych dziedzinach.
Alina Pacino, studia licencjackie: Filologia polska, studia magisterskie: Kryminalistyka
Moje studia na Uniwersytecie Wileńskim trwały przez 6 lat, czyli cztery lata licencjatu i dwa lata studiów magisterskich. Studia pozwoliły mi wykształcić się w dziedzinach, które zawsze były dla mnie ważne. Dzięki nim mogłam poszerzyć horyzonty, nauczyłam się nowych dla mnie rzeczy. Dzięki studiom miałam możliwość współpracy z wybitnymi profesorami uniwersyteckimi i wyjazdu na naukę za granicę.
Krystyna Postoj, absolwentka Uniwersytetu Wileńskiego i Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie, tłumaczka
Dzięki studiom, do których namówił mnie mój tata, i które rozpoczęłam na Uniwersytecie Wileńskim, w grupie tak zwanej „niepolskiej” (studiowały w niej osoby po szkołach litewskich lub rosyjskich) nauczyłam się języka polskiego. Poznać kraj oraz ludzi pomogła wymiana studencka i pobyt w Lublinie. Teraz mieszkam w Polsce, niedaleko Lublina. Umiejętności, nabyte podczas studiów wykorzystuję wykonując tłumaczenia przeważnie polsko-litewskie. Teraz mam własną działalność w Polsce pod nazwą Tłumaczenia „Vertuum”, do której zaangażowałam wiele osób. Na dzień dzisiejszy to jest moje główne zajęcie i źródło dochodu, które, między innymi, ze względu na elastyczne godziny pracy, można spokojnie pogodzić z obowiązkami domowymi i wychowywaniem dzieci.
Kontakt:
Polonistikos centras / Centrum Polonistyczne
VU Filologijos fakultetas / Wydział Filologiczny Uniwersytetu Wileńskiego
Universiteto g. 5, LT-15013 Vilnius
tel.: (+370) 685 681 60; (+370) 615 857 12
E-mail: [email protected] , [email protected]
Odwiedź nas na Facebooku: https://www.facebook.com/maturzystom, https://www.facebook.com/vupolonistikos.centras