
Wcześniej eksperci, badający defekty kostki brukowej na alei Giedymina ustalili, że wszystkie materiały użyte w trzecim etapie rekonstrukcji były nieodpowiedniej jakości. Cała kostka na odcinku od ulicy Vasario 16-osios do Sejmu podlega wymianie, w innych miejcsach alei Giedymina 15 proc. kostki jest do wyrzucenia. Taka wymiana miałaby kosztować budżet około 10 milionów litów.
Mimo to prokuratorzy stwierdzili w swoim oświadczeniu, że nie ustalono, aby odpowiedzialne osoby świadomie zamówiły, nabyły i zamontowały kostkę nie dość odporną na czynniki zewnętrzne. Prokuratura nie wyklucza, że powodem popękania kostki mogła być nieodpowiednia jej eksploatacja, czyli między innymi stosowanie mieszanki solnej w okresie zimowym.
Prace wykonywała bankrutująca obecnie spółka Luidas.