Na miejscu zdarzenia przy ulicy Upės teren jest odgraniczony, wstrzymany jest ruch pieszy i samochodowy. Media informują, że ulice są zalane wodą, pod wodą znalazły się też niektóre maszyny budowlane, które działały na terenie.
Na miejscu zdarzenia działają pracownicy spółki drogowej Grinda, dyżurują karetki pogotowia i wozy strażackie. Na razie nie ma informacji czy w wyniku awarii ucierpiały osoby. Jak ustalono, ziemia zapadła się na placu budowy przy banku z powodu awarii rury wodociągowej.
Mer miasta Remigijus Šimašius apeluje do mieszkańców zachodniej oraz północnej części miasta, żeby przez kilka najbliższych godzin nie korzystali z wody z wodociągu miejskiego.