W poniedziałek takie listy otrzymały Litewskie Porty Lotnicze, Samorząd Miasta Wilno i jedna szkoła w stolicy.
„Sprawdzamy wszystkie szkoły w stolicy, nie znaleziono żadnych podejrzanych przedmiotów” – powiedziała przedstawicielka Wileńskiej Policji Julija Samorokovskaja.
Nie potwierdziła się również informacja o ładunku w redakcji „15min”.
Według R. Matonisa, nie jest jeszcze jasne, kto i dlaczego dokładnie wysyła te listy do wspomnianych instytucji.
„Nie chciałbym spekulować, dopóki nie będzie jasne” – powiedział.
Autorzy takich fałszywych doniesień podlegają karze służby publicznej, grzywnie, karze ograniczenia wolności, aresztu albo pozbawienia wolności do roku.