Kolejna kara za dwujęzyczne tabliczki

Wileński Sąd Rejonowy orzekł dzisiaj jednorazową grzywnę w wysokości 6 tys. litów za nieusunięcie tabliczek z dwujęzycznymi nazwami ulic, którą ma zapłacić Lucyna Kotłowska, dyrektor administracji Samorządu Rejonu Wileńskiego.

Małgorzata Kozicz
Kolejna kara za dwujęzyczne tabliczki

Fot. Ewelina Mokrzecka

,,W sądzie reprezentowała mnie prawniczka samorządu. Na razie nie mogę powiedzieć na jakich zasadach mnie ukarano, ponieważ nie zapoznałam się z wyrokiem’’ – zw.lt powiedziała L. Kotłowska.

Dyrektor administracji Samorządu Rejonu Wileńskiego poinformowała, że wszystkie mandaty, które do tej pory były wystawione, zostały uiszczone. ,,Nie mogę w sprawie wiele skomentować. Wszystkie oficjalne napisy w rejonie wileńskim są w języku litewskim’’ – wytłumaczyła L. Kotłowska.

Na odwołanie się od orzeczenia dyrektorka ma 7 dni.

Pod koniec grudnia za obecność dwujęzycznych tablic w rejonie solecznickim grzywną w wysokości 43 tys. litów został ukarany dyrektor administracji rejonu Bolesław Daszkiewicz.

Daszkiewicz wymierzonej grzywny jeszcze nie zapłacił. Według przedstawiciela rządu na okręg wileński teraz grożą mu następne: za zwłokę z zapłaceniem pierwszej i za to, że dwujęzycznych tablic dotychczas nie usunięto.

Wymierzenie grzywny Daszkiewiczowi i Kotłowskiej jest konsekwencją braku ustawy o mniejszościach narodowych, która regulowałaby używanie języka tych mniejszości w miejscowościach zwarcie zamieszkanych przez mniejszości narodowe. W rejonie wileńskim Polacy stanowią około 60 proc. mieszkańców, a w rejonie solecznickim – około 80 proc.

Taka ustawa, przyjęta jeszcze w 1989 roku, gdy Litwa wchodziła w skład ZSRR, obowiązywała do 2010 roku. Przewidywała m.in., że w napisach informacyjnych w miejscowościach zwarcie zamieszkanych przez mniejszość narodową obok języka litewskiego można używać języka mniejszości, w tym polskiego.

Od roku jest przygotowany projekt nowej ustawy o mniejszościach narodowych. Ma ona zezwalać na używanie języka mniejszości narodowych w życiu publicznym oraz na podwójne nazewnictwo ulic i miejscowości, w których przedstawiciele mniejszości narodowych stanowią co najmniej 25 proc. mieszkańców. Jednakże władze Litwy zwlekają z przyjęciem tej ustawy.

Premier Litwy Algirdas Butkevičius w ubiegłym tygodniu po spotkaniu w Brukseli z premierem Polski Donaldem Tuskiem zapowiedział, że ustawa zostanie przyjęta w najbliższym czasie.

PODCASTY I GALERIE