
Jak Polskie Studio Teatralne będzie świętowało Międzynarodowy Dzień Teatru?
Edward Kiejzik: Jak co roku nasz teatr obchodzi Międzynarodowy Dzień Teatru. Wspólnie z Polskim Klubem Sztuki Teatralnej organizujemy od 8 lat mini festiwal „Idy Teatralne”, który właśnie poświęcamy miłośnikom sztuki teatralnej. W tym roku to święto przypadło w Wielkanoc, więc postanowiliśmy trochę zmienić koncepcję obchodów i ,,Idy teatralne” przeistoczyliśmy w „dwumiesiąc teatralny”. Imprezę rozpoczęliśmy 3 i 4 marca gościnnym spektaklem Teatru Nowego z Rzeszowa „Melduję Tobie Polsko. Rotmistrz Pilecki” w reżyserii Sławomira Gaudyna, gdzie świetnie zagrał Przemek Tejkowski. Później było „Pieszo” w Trokach. Natomiast 1 i 3 kwietnia mamy spektakle w Wilnie i Rudominie. Zaprezentujemy wówczas „Kreację” Ireneusza Iredyńskiego w reżyserii Lilii Kiejzik.
Zaznaczę, że w spektaklu gra znany widzowi wileńskiemu aktor i reżyser Sławomir Gaudyn. Natomiast 7 kwietnia w DKP oraz 10 kwietnia w Sali Widowiskowej w Białymstoku zapraszamy na moment refleksji i zadumy. Zaprezentujemy program patriotyczny „Zaszum nam Polsko”. Będzie to widowisko poświęcone obchodom zbrodni katyńskiej i tragedii smoleńskiej.
Kilka słów o „Kreacji”…
Można powiedzieć, że „Kreacja” jest spektaklem „świeżym” pomimo, że premiera odbyła się w 2013 roku w czasie obchodów 100. Rocznicy Teatru na Pohulance. W związku ze skomplikowaną obsadą, bo dwoje aktorów na stałe gra w Polsce, był grany tylko trzy razy. No i temat dotyczący sztuki i pieniędzy jest również niecodzienny.
Jakie są twoje plany aktorskie na 2016 r.? Z tego co wiemy, obecnie grasz nie tylko w Polskim Studiu Teatralny, ale również w litewskim teatrze w Trokach?
Tak, dyrektorując w Pałacu Kultury w Trokach los znowu zaprowadził mnie do teatru. Co więcej, dał mi szansę zagrać nie tylko po litewsku, ale również zapoznać się ze sztuką gruzińską, gdzie gram terrorystę w spektaklu „Pirosmani” w reżyserii Lewana Sapaszwili. A plany na ten rok są proste: zagranie w nowym monodramie i wyjazdy, których w tym roku nie zabraknie. Pod koniec kwietnia wyruszamy w trasę, w trakcie której zaliczymy Lwów, Warszawę oraz Rzeszów. W czerwcu planujemy odwiedzić Gruzję. Później rozpocznie się praca nad nowymi spektaklami.
Od ponad roku jesteś dyrektorem Pałacu Kultury w Trokach. Jak Ci się powodzi? Jakie przedsięwzięcia odbędą się w roku bieżącym?
Dziękuję, nie narzekam. Każda praca człowieka uszlachetnia i rozwija. Poznałem nowych ludzi, nowe tradycje… No i jak mówiłem – nowe doznania teatralne. W sumie jest ciekawie. Mam już plany na nowe projekty. Czas pokaże, czy da się je wszystkie zrealizować.