Podczas prezentacji mer poinformował, że na razie autobus będzie testowany. Wspomniał też o ekologicznym Wilnie.
,,Chcemy aby transport w Wilnie był ekologiczny” – twierdził A. Zuokas.
Zdaniem dyrektora spółki „L-bus” produkującej elektrobusy Mariana Mieczkowskiego w chwili obecnej transport tego rodzaju jest droższy, natomiast zdecydowanie ma przyszłość.
Pierwszy model litewskiego elektrobusu został wyprodukowany w Polsce. Dalsze plany przewidują produkcję elektrobusów na Litwie.
,,Jest to spółka czysto polsko-litewska, pomysł na produkcję elektrobusów powstał jeszcze w roku 2010. Autobus jest napędzany prądem elektrycznym” – w rozmowie z zw.lt powiedział M. Mieczkowski.
Zaraz po prezentacji odbył się testowy przejazd elektrycznym autobusem od placu Konstytucji do ronda przy Uniwersytecie Edukologicznym. Nowy pojazd testował również A. Zuokas.
Mieszkańcy Wilna nie są tak samo optymistycznie nastawieni na elektrobusy, jak mer Wilna. Dzisiaj znany ze swojego zamiłowania do Facebooka A. Zuokas napisał na swoim profilu: ,,Na ulice Wilna wyjedzie pierwszy litewski elektryczny autobus”. Komentarz spotkał się ze znaczną krytyką internautów.
Krytycy i tym samym ,,obrońcy” trolejbusów komentowali następująco: ,,O ile mi wiadomo, trolejbusy już teraz używają elektryczności”, ,,Zróbmy porządek z tym, co mamy, a następnie zastanawiajmy się nad wyrzucaniem pieniędzy na kolejne projekty!”.
Od września ulicami Wilna jeździ mniej trolejbusów. Początkowo planowano zrezygnować z 59 trolejbusów. Ostatecznie zdecydowano liczbę ograniczyć do 40. Stołeczne władze w taki sposób realizują plan zmniejszania liczby tego rodzaju środka komunikacji miejskiej.
