„Oni wiedzą, że ogrzewanie ma być włączone. Oczywiście zdarzają się wypadki, że kierowca zapomina, więc można go poprosić o włączenia ogrzewania” – wyjaśnił Gintaras Nakutis. Zdaniem G. Nakutisa tej kwestii spółka poświęca dużo uwagi. Jednak transport jest przestarzały i dlatego czasami wynikają problemy.
Obecnie spółka posiada 700 pojazdów, ale tylko 160 nowych. „Ogrzewanie nie jest efektywne, kiedy są większe mrozy. Każdego dnia sprawdzamy system grzewczy, ale czasami psuje się on na mieście. Powstaje też kwestia, czy ten system jest efektywny w starszych środkach transportu?” – zaznaczył G. Nakutis.
Zgodnie z regulaminem, kiedy temperatura jest niższa niż zero stopni Celsjusza, wnętrza autobusów i trolejbusów mają być ogrzewane.