
Badacze z Texas Christian University potwierdzili, że wolne jedzenie i spożywanie małych kęsów, powoduje, że szybciej czujemy się najedzeni. Co więcej, naukowcy odkryli związek pomiędzy szybkością spożywania pokarmów, a ilością przyjmowanych kalorii.
Specjaliści zwracają również uwagę na to, jak tempo jedzenia wpływa na poczucie sytości. Naukowcy odkryli, że osoby, które jadły wolniej spożywały o 88 kalorii mniej niż osoby, które jadły w pośpiechu.
„Podczas badań zauważyliśmy, że odczuwanie głodu po posiłku było znacznie niższe w przypadku osób, które jadły wolniej. Zauważyliśmy również, że osoby, które jadły wolniej piły więcej wody, co również wpływa na poczucie sytości i zapobiega nadmiernemu jedzeniu” – wyjaśnia dr Meena Shah.
Specjaliści podkreślają, że poprzez zwolnienie tempa spożywania posiłków odczuwamy nie tylko mniejsze łaknienie po ich zakończeniu, spożywamy mniej pokarmów, ale również bardziej doceniamy ich walory smakowe.