Inwazyjne rośliny niszczą miejską przyrodę – Wilno ostrzega i działa

Na Placu Europy w Wilnie pojawiły się nietypowe bukiety łubinu, które mieszkańcy mogli zabrać do domu. To symboliczna akcja, mająca zwrócić uwagę na problem roślin inwazyjnych. Samorząd miasta w ten sposób zachęca wilnian do aktywnego włączenia się w ich zwalczanie i ochronę lokalnych ekosystemów.

zw.lt
Inwazyjne rośliny niszczą miejską przyrodę – Wilno ostrzega i działa

fot. Kastytis Mačiunas

Łubin trwały (łac. Lupinus polyphyllus) szybko się rozprzestrzenia, wypierając rodzime gatunki roślin z łąk i niszcząc naturalne ekosystemy. Jedną z metod walki z nimi jest zrywanie kwitnących roślin, zanim zdążą wydać nasiona.
Samorząd Wilna walczy nie tylko z łubinem. Zwalczane są również barszcz Sosnowskiego oraz nawłoć kanadyjska i nawłoć późna.

„Chcemy, aby ludzie zrozumieli, jak duże szkody w lokalnych ekosystemach wyrządzają gatunki inwazyjne. Nawet tak prosty gest jak zabranie bukietu łubinu do domu może być ważnym krokiem w ochronie łąk i ich bioróżnorodności”,– mówią specjaliści Wydziału Ochrony Środowiska stołecznego samorządu.

Walka z barszczem Sosnowskiego przynosi efekty

Wilno intensywnie walczy również z niebezpiecznym barszczem Sosnowskiego – rośliną, która nie tylko szkodzi bioróżnorodności, ale również stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia ludzi. Kontakt ze skórą w słoneczny dzień może spowodować poważne oparzenia.

W ubiegłym roku barszcz Sosnowskiego był zwalczany w 170 lokalizacjach, na łącznej powierzchni około 64 hektarów. Stosowano trzy metody: oprysk herbicydami, koszenie i wykopywanie korzeni. W niektórych miejscach łączono te techniki. Herbicydami opryskano 49 ha, wykopano 8 ha, a wykoszono 6 ha. Na te działania przeznaczono 40 tys. euro.

W rejonach takich jak okolice Belmontasu, nabrzeże Wilii przy Żyrmunach i Zwierzyńcu czy brzegi Wilenki w Paupis, roślina niemal całkowicie zniknęła.

„Wyniki już widać – udało się znacząco ograniczyć liczbę roślin na metrze kwadratowym i odtworzyć całe obszary. Niestety, barszcz pojawia się także w nowych lokalizacjach – ostatnio odkryliśmy 30 nowych, niewielkich ognisk” – mówi Emilis Tamošiūnas, główny specjalista ds. programów ochrony środowiska i zieleni stołecznego samorządu.

Największe skupiska barszczu pozostały m.in. w dzielnicach Werki i Visoriai, przy ul. Verkių i Gulbinėlių, w Zameczku i Ponarach (ul. Žarijų), Nowym Świecie (ul. Avinėlių) oraz Nowej Wilejce.

Większa kontrola prywatnych działek

Zwalczanie roślin inwazyjnych jest bardzo trudne, szczególnie gdy rosną one na terenach prywatnych.

„Jeśli na prywatnych działkach barszcz Sosnowskiego nie zostanie skoszony, jego nasiona trafiają z powrotem na oczyszczone tereny – i walka zaczyna się od nowa”, – podkreśla Gintarė Prieskienė, kierowniczka projektów Wydziału Ochrony Środowiska i Zieleni stołecznego samorządu.

Właściciele działek, na których wykryto rośliny inwazyjne, otrzymują ostrzeżenia – muszą samodzielnie je usunąć. Ważne jest, aby barszcz został skoszony przed końcem czerwca, zanim dojrzeją nasiona.

Łąki nawłoci – regularnie koszone

Oprócz barszczu Sosnowskiego i łubinu, w mieście zwalczane są także nawłoć kanadyjska i nawłoć późna – w zeszłym roku wykoszono ich około 8 hektarów.

Kolejnym problemem Wilna są klony jesionolistne – w mieście zinwentaryzowano ich około 25 tys., co stanowi około 5% wszystkich zinwentaryzowanych drzew.

Drzewa te są zwalczane chemicznie – do pnia wprowadza się roztwór glifosatu. Klony rosnące przy rzekach są wycinane, a odrosty koszone.

Drony w walce z barszczem Sosnowskiego

W walkę z roślinami inwazyjnymi Wilno angażuje również nowoczesne technologie. W ramach projektu „ID Vilnius – BeOpen” wykorzystywane będą drony i otwarte dane do automatycznej identyfikacji barszczu Sosnowskiego. Technologia jest obecnie testowana, ale jeśli się sprawdzi – pozwoli to obniżyć koszty wykrywania i monitorowania tych roślin.

W wykrywaniu roślin inwazyjnych pomagają też mieszkańcy – w 2024 roku za pomocą aplikacji „Tvarkau miestą” zgłoszono aż 383 przypadki obecności takich roślin zarówno na terenach publicznych, jak i prywatnych.

PODCASTY I GALERIE