Imantas Melianas: Nie należy demonizować litewskich Polaków

Mniejszości narodowe na Litwie powinny się czuć, jak u siebie w domu i nie wolno powielać głupich narodowych i historycznych stereotypów, powiedział w wywiadzie dla alfa.lt Imantas Melianas, socjaldemokrata, członek partyjnego Komitetu Mniejszości Narodowych oraz historyk.

alfa.lt
Imantas Melianas: Nie należy demonizować litewskich Polaków

Fot. BFL/Andrius Ufartas

I. Melianas zapewnił, że pomysł z dwujęzycznymi nazwami ulic i miejscowości nie pochodzi od AWPL, a jest zapisany w programie socjademokratów.

„Z innej strony jest to pozytywne, że dobre pomysły rodzą się w podobnym czasie w różnych miejscach. W ogóle należy raz na zawsze zakończyć tę demonizację litewskich Polaków” – powiedział socjaldemokrata.

„Mam na myśli powielanie głupich narodowych i historycznych stereotypów, które tak mocno utrudniają nam życie i tak cieszą naszych wrogów ze Wschodu. (…) musimy stwierdzić, że pod koniec XIX i na początku XX wieku wśród mieszkańców starej Litwy wyodrębniły się dwa nowoczesne narody: nowoczesny naród litewski i odłam litewski nowoczesnego narodu polskiego. Oba narody były spadkobiercami starej Litwy. Procesy etniczne odbywają się ciągle. Więc w ten lub inny sposób zmieniają się etniczne granice i terytoria. Najważniejsze, aby te procesy nie były narzucane” – wyjaśnił I. Melianas. 

Historyk dodał, że na początku XX w. większość osób na terytoriach, o które zabiegały Polska i Litwa, miało już ukształtowaną świadomość narodową.

Proces wypierania języka litewskiego z tych terenów przez języki słowiańskie rozpoczął się jeszcze za czasów Wielkiego Księstwa Litewskiego.

„Dlatego musimy nie „relituanizować” litewskich Polaków, bo to w sposób oczywisty napotyka opór, ale jak dobrze określił dyrektor Instytutu Historycznego Rimantas Miknys „zintegrować”. Natomiast my, w XXI w. walczymy z „polonizacją”. To już jest przypadek kliniczny” – zasugerował Imantas Melianas.

PODCASTY I GALERIE