
“Nauka już się zaczęła, praca wre”
Do zmian wprowadzanych w tym roku szkolnym nauczyciele oraz szkoły przygotowywały się od miesięcy. Między innymi Gimnazjum im. Józefa Ignacego Kraszewskiego w Wilnie zostało wybrane przez Ministerstwo Edukacji, Nauki i Sportu szkołą pilotażową. Przez cały ostatni rok pracowano nad nowymi modelami lekcji. Polskie szkoły wypróbowały już, jak działają egzaminy pośrednie do których przystąpią uczniowie jedenastych klas.
Jak przyznaje Helena Juchniewicz, pedagodzy gimnazjum im. Kraszewskiego mają w związku z tym bardzo dużo pracy, bo ten rok będzie bardziej skomplikowany. Zmienione są treści programów i nauczyciele muszą tak przeformatować ten program i dostosować do nowych wymogów. Większość nauczycieli pracuje w gimnazjum w Nowej Wilejce i tak już ponad etat. Godzin lekcyjnych jest dużo. Helena Juchniewicz nie ukrywa, że przydałby się nowe osoby w kadrze pedagogicznej. Ale nie jest łatwo. Na ten rok szkolny jednak udało się mieć pełen skład grona pedagogicznego. Myśląc przyszłościowo, trzeba jednak próbować ściągnąć nowych nauczycieli do polskich szkół. Najważniejsze, że nie brakuje uczniów, którzy chcą się uczyć w polskich szkołach. Gimnazjum im. Józefa Ignacego Kraszewskiego stara się nawet o powiększenie placówki o strefy wypoczynkowe oraz o większą stołówkę. O tę inwestycję starają się w wileńskim samorządzie.
“To powinna być dyskusja”
Nadal nie ma porozumienia i będzie strajk. Litewski Związek Zawodowy Pracowników Oświaty planuje najpierw 15 września zorganizować strajk ostrzegawczy. Jeśli to nie przyniesie rezultatu, strajk bezterminowy rozpocznie się już 29 września. Nauczyciele domagają się między innymi podwyżek, a także zmniejszenia liczby uczniów w klasach. Dyrektorka gimnazjum im. Józefa Ignacego Kraszewskiego przyznaje, że “jak najbardziej rozumie nauczycieli i Państwo miałoby te wynagrodzenia zwiększyć”. Jak dodaje jednak Helena Juchniewicz:
“Moim zdaniem to powinna być dyskusja związków zawodowych, innych instytucji oświatowych, by zawalczyć o tego nauczyciela. Ale nie metodą strajku. Nie uważam, żeby organizowany strajk przyczyni się do wykonywania naszych zadań.(…)Czekają nas zadania ze zmianami programowymi. Nie możemy zapomnieć o naszych potrzebach, ale teraz trzeba realizować tę zmianę, która jest wprowadzana.” – mówi Helena Juchniewicz, dyrektorka gimnazjum im. Józefa Ignacego Kraszewskiego.
Autor: Tomasz Bdźikot
Na podst. inf. wł., BNS