
Służba Geologii krytykuje, że prace na zboczu północno-zachodnim odbywały się bez uprzednich badań geologicznych, a Litewskie Muzeum Narodowe nie udziela służbie informacji o prowadzonych pracach, nie słucha propozycji.
Jak poinformowała podczas konferencji prasowej dyrektor Służby Geologii Jolanta Čyžienė, system monitoringu pokazuje jakieś ruchy wewnątrz już uporządkowanego zbocza, służba nie może jednak określić, jakiego rodzaju są to ruchy, ponieważ informację kontroluje Muzeum Narodowe.
Przewodniczący sejmowego Komitetu Kultury Ramūnas Karbauskis apeluje, aby komitet zwrócił się do rządu z prośbą o zorganizowanie pilnej narady.
„Trzeba decydować, kto będzie koordynował, pokieruje całym procesem. Widzimy, że nie ma przywództwa, które objęłoby wszystkich. Nie może być tak, jak teraz” – skomentował Karbauskis.
Jego zdaniem Muzeum Narodowe nie powinno być odpowiedzialne za porządkowanie góry.