
W porównaniu z rokiem ubiegłym, obecny nie cieszył nas obfitością leśnych darów. Profesor mikologii Ernestas Kutorga uspokaja miłośników grzybobrania. ,,Jeszcze mamy szanse do połowy października” – mówi.
Naukowiec w ten weekend sprawdzał ściółkę w podwileńskich lasach i powiedział, że ma niezłe rokowania. ,,Grzyby, które miały być w sierpniu i w październiku jeszcze się chowają. Nie zniknęły. Czekają na odpowiednie warunki” – dla Radia ”Znad Wilii” powiedział Kutorga. Jak dodał, grzyby już niedługo ściągną miłośników grzybobrania do lasu.