
„Na razie oficjalnie nie jestem dyrektorem. Do Centrum Rejestrów nie przekazano jeszcze protokołu, więc kiedy się tam znajdzie, oficjalnie będę szefem Domu Polskiego. To może potrwać od tygodnia do dwóch” – poinformował zw.lt Edward Jedziński, który dodał, że nie zna szczegółów dotyczących swej nominacji.
Wcześniej dyrektorem był znany wileński nauczyciel oraz przewodnik turystyczny Andrzej Aszkiełowicz.
Na razie Jedziński nie ma wyrobionego planu działalności „Należy sprawdzić obecną sytuację. Jaki jest stan Domu Polskiego. Sądzę, że plan byłby następujący: aktywność kółek, szkółki niedzielnej, zespołów. Przyciągnięcie polskości do rejonu święciańskiego byłoby związane z Domem Polskim” – wyjaśnił Jedziński.
Edward Jedziński poinformował, że nie będzie rezygnował ze stanowiska doradcy mera rejonu święcieńskiego Rimantasa Klipčiusa.
Dom Polski w Nowych Święcianach został otwarty 14 lutego 2015 roku. Jednym z pomysłodawców i orędowników powstania polskiej placówki kulturowej w rejonie święciańskim był poseł Zbigniew Jedziński.
„Przed 15 laty pan Waldemar Tomaszewski powiedział, że powinniśmy zbudować placówkę w Święcianach czy w Nowych Święcianach, ponieważ jesteśmy to winni tym ludziom, którzy nie mają swoich szkół, którzy nie mogą tak, jak w rejonie wileńskim czy solecznickim, kultywować swojej kultury, swoich obyczajów. Droga do wykonania tego projektu była bardzo ciernista. Gdyby nie determinacja pana Tomaszewskiego, wszystko mogło się zakończyć tylko na projektowaniu „ – mówił w 2015 roku Jedziński.
Dwupiętrowy Dom Polski w Nowych Święcianach o powierzchni około 500 metrów kwadratowych ma dużą salę, pokoje, w których ma się mieścić biuro ZPL, biblioteka, polska szkółka niedzielna. Na górze są pokoje gościnne, gdyż zgodnie z założeniem, Dom Polski ma służyć nie tylko miejscowym Polakom, ale trównież turystom z Polski.
Przed wojną Polacy w Nowych Święcianach stanowili większość mieszkańców, dzisiaj stanowią około 30 proc.