
Resort ma w planach rozlokowanie w Dziewieniszkach 500 nielegalnych migrantów. Mer Zdzisław Palewicz powiedział, że o takich zamiarach lokalne władze dowiedziały się w zeszły piątek nie od władzy centralnej, lecz z mediów.
– O planach nie są poinformowane ani władze, ani mieszkańcy, których przecież to dotyczy to przede wszystkim. Jak się dowiadujemy, w pomieszczeniu dziewieniskiej Szkoły Technologii i Biznesu zamierza się zakwaterować 500 migrantów – tyle, ile osób mieszka w Dziewieniszkach. Należy zrozumieć, że mowa idzie o centrum niedużej miejscowości, gdzie są dwa gimnazja, w których uczy się około 200 dzieci, obok mieszkają ludzie. Jest to bardzo nietrafiona lokalizacja – czytamy w komunikacie mera.
W wywiadzie dla Radia Znad Wilii Zdzisław Palewicz mówił wcześniej, że rozumie, iż migranci sa problemem całej Litwy, jednak dla niego chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo mieszkańców.
Wczoraj na zaproszenie samorządu Soleczniki odwiedził wiceminister spraw wewnętrznych Vitalijus Dmitrijevas, zastępca komendanta straży granicznej Vidas Mačaitis oraz dówódca strażnicy Żagunisa Žydrūnas Vilkas. Wiceminister powiedział, że władze poszukują pomieszczeń do zakwaterowania uchodźców, ponieważ zbliża się sezon jesienno–zimowy.
Jak z kolei powiedziała starosta gminy Dziewieniszki Czesława Marcinkiewicz, mieszkańcy są bardzo zaniepokojeni planami władz centralnych i przygotowali petycję w tej sprawie.