Sztuka opiera się przede wszystkim na dwóch fragmentach dzieła wieszcza Wielkiej Improwizacji oraz Widzeniu księdza Piotra.
„Teatr działa od 58 lat, więc nowy rok teatralny postanowiliśmy zacząć od Mickiewicza, który przez całe nasze życie w teatrze dodaje nam skrzydeł. Graliśmy już „Dziady”, według scenariusza Alwidy Bajor, który nazywał się „Proces sądowy”. Tym razem zaczynamy od Improwizacji i Celi Konrada” – wyjaśniła zw.lt Lilia Kiejzik, kierownik oraz reżyserka Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie.
W sztuce zagrali m.in. Henryka Sokołowska, Witold Rudzianiec, Robert Balcewicz, Marek Kubiak, Edward Kiejzik.
„Uważam, że Mickiewicz pasuje zawsze, na wszystkie okazje, wszystkie humory. Poza tym jestem przekonana, że rok niepodległościowy musieliśmy zacząć od tego utworu. Poza tym tak złożyło się, że tamte „Dziady” wystawiliśmy równo przed 30. laty” – podkreśliła Kiejzik, której zdaniem mickiewiczowskie „Dziady” są jednym z najważniejszych dzieł literackich Europy, a być może i świata.
Po spektaklu odbył się mini-koncert poezji śpiewanej w wykonaniu Jolanty Gryniewicz i Jarosława Królikowskiego.
16 marca Polskie Studio Teatralne wystawi spektakl o Józefie Piłsudskim.