Duda: liczę, że na szczycie NATO w Hadze zapadnie decyzja o zwiększeniu wydatków na obronność

Liderzy państw Bukareszteńskiej Dziewiątki (B9) i krajów nordyckich spotkali się w Wilnie, by przed najbliższym szczytem NATO omówić wzmacnianie obronności. Uczestniczący w spotkaniu prezydent Andrzej Duda wyraził nadzieję, że na szczycie w Hadze zapadnie decyzja o podwyższeniu wydatków na obronność.

PAP
Duda: liczę, że na szczycie NATO w Hadze zapadnie decyzja o zwiększeniu wydatków na obronność

fot. BNS/Paulius Peleckis

W wileńskim pałacu Wielkich Książąt Litewskich rozpoczął się w poniedziałek szczyt liderów Bukareszteńskiej Dziewiątki – dziewięciu państw wschodniej flanki NATO – w którym udział biorą też przywódcy pięciu państw nordyckich, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i sekretarz generalny NATO Mark Rutte.

Przed posiedzeniem liderów Duda powiedział dziennikarzom, że rozmowy będą dotyczyły „najważniejszych kwestii związanych z bezpieczeństwem, zwłaszcza przed szczytem NATO w Hadze” zaplanowanym na 24-26 czerwca.

„Mamy taki zwyczaj (…) od prawie 10 lat, że spotykamy się w tej formule i rozmawiamy przed szczytami Sojuszu” – przypomniał.

Wyraził nadzieję, że w Hadze zapadnie „bardzo ważna decyzja” o zwiększeniu przez kraje NATO wydatków na obronność. Jak przypomniał, on sam zaproponował, by wydatki wzrosły do co najmniej 3 proc. PKB krajów członkowskich, a zgodnie z propozycją przedstawioną przez Ruttego miałoby to być 3,5 proc. na obronność i dodatkowe 1,5 proc. PKB na rozwój przemysłu i badania dla bezpieczeństwa i obronności.

Jak przypomniał, w tym roku Polska planuje wydać 4,7 proc. PKB na obronność w kontekście zdolności odstraszania i wspierania sojuszników.

„Mam nadzieję, że całe NATO będzie prowadziło w tym zakresie skuteczną politykę” – podkreślił Duda.

Rutte w rozmowie z dziennikarzami w Wilnie zgodził się, że obowiązujący obecnie próg 2 proc. PKB wydatków na obronność „nie jest nawet blisko wystarczającego”.

„Musimy rozbudować nasze zdolności i uzupełnić wszelkie luki w naszych systemach. Musimy być gotowi do obrony przed Rosją w perspektywie następnych trzech, pięciu czy siedmiu lat” – powiedział.

Tematem rozmów w stolicy Litwy będzie też dalsze wspieranie Ukrainy. Zełenski powiedział dziennikarzom, że obecnie kluczowa jest kwestia wzmocnienia ukraińskiej obrony powietrznej, m.in. systemami Patriot.

Ukraiński prezydent zaapelował o dalsze wsparcie do państw europejskich i USA. Jak podkreślił, Ukraina tworzy obecnie linię obrony całej Europy.

PODCASTY I GALERIE