„Dożynki to najpiękniejszy czas w roku dla każdego rolnika. To radość i odpoczynek po ciężkiej pracy. W okazałych i misternie wykonanych wieńcach dożynkowych kryje się nie tylko radość z pomyślnie zakończonych żniw, ale też wdzięczność za zbiory, a przede wszystkim mozolną pracę i codzienną troskę parafian, mieszkańców starostwa” – mówiła starosta Miednik Renata Bogdanowicz, która przypomniała przy okazji organizatorów pierwszych dożynek w 2004 roku oraz dziękowała wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji święta.
Europoseł, przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Waldemar Tomaszewski podkreślił, że dzięki pracy i zaangażowaniu miejscowej społeczności impreza w Miednikach z roku na rok się rozrasta.
„Wypada podziękować tym wszystkim, którzy pracują na roli, na naszych nieżyznych przecież ziemiach Wileńszczyzny. Te pracowite ręce dają piękny plon. Dziękujemy, że pielęgnujecie naszą ziemię żywicielkę, bo ten trud często nie jest doceniany przez władze. Te wieńce dożynkowe, te stoiska, są takim naszym swoistym logo i pokazaniem tego, co mamy. Na pewno ten, kto nie pochodzi z Wileńszczyzny i bywa na takich dożynkach, bardzo długo o nich pamięta” – mówił polityk.
„Jak zawsze w Miednikach – hucznie, wesoło, barwnie i gościnnie. W Miednikach zawsze można wszystkim się dzielić i warto się dzielić. Dzisiaj dzielimy się uśmiechem, dzielimy się chlebem i naszą wdzięcznością dla spracowanych rąk rolnika” – przywitała zebranych posłanka na sejm Rita Tamašunienė.
„Dożynki są z każdym rokiem piękniejsze. Pamiętam, jak na samym początku do organizacji dożynek aktywnie włączyły się okoliczne wsie. Miednickie dożynki są nie gorsze niż te samorządowe” – powiedziała z kolei mer rejonu wileńskiego Maria Rekść.
Podczas zabawy dożynkowej można było podziwiać występy artystyczne zespołów z Wileńszczyzny i Białorusi, wystawy rękodzieła, spróbować wiejskich smakołyków.