
„Każdy z nas ma swoje groby rodzinne. W pewnym sensie zastępujemy te rodziny, ponieważ będąc dyplomatami na Litwie reprezentujemy Rzeczpospolitą Polską. Chcemy odwiedzić te groby, bo rodziny są daleko. Są to przede wszystkim cmentarze wojskowe” – wyjaśniła ambasador RP na Litwie Urszula Doroszewska.
W czerwcu 1944 r. litewski oddział pomocniczy policji niemieckiej zastrzelił 38 mieszkańców Glinciszek narodowości polskiej. Był to odwet za zamordowanie czterech policjantów litewskich przez żołnierzy Armii Krajowej.
Kilka dni po tragicznym zajściu Armia Krajowa dokonała odwetu w pobliskich Dubinkach, gdzie zamordowano 27 litewskich cywilów.
Ambasador odwiedziła również cmentarze w Podbrzeziu, Szyrwintach i Mejszagole.