
Spłonął cały dobytek, ludzie zostali tak, jak stoją – ubraniem podzielili się z nimi sąsiedzi.
Prawdopodobnie straty mogły być minimalne, bo do wezwania przybyło pięć wozów straży pożarnej. Niestety, utknęły w połowie nieprzejezdnej drogi. Został wezwany specjalny samochód w celu wyciągnięcia wozów strażackich, on również jednak utknął w błocie. Na miejsce dotarł tylko jeden samochód strażacki ze Święcian, kiedy z domu właściwie nic już nie zostało.
„Jak na ironię, Jadwiga 10 marca pisała na Facebooku do naszego starosty, że „Do Botwiniszek zaraz można będzie dostać się tylko mając helikopter”, na co starosta obiecał sprawdzić sytuację. Ludzie zostali bez domu, a gdzie szukać winnych” – czytamy na profilu Wspólnoty Sużańskiej, która organizuje pomoc dla sąsiadów.
Potrzebna jest dowolna pomoc, w chwili obecnej najbardziej przydadzą się środki finansowe i materiały budowlane.
Numer konta LT297300010127837289 Agnieška Ordo (córka)
Nr. te. 860265452 Marjan Ordo (syn).