Tusk w poniedziałek przebywa z wizytą na Litwie. W Wilnie spotkał się m.in. z premier Litwy Ingridą Šimonytė. Podczas wspólnej konferencji po spotkaniu polski premier podkreślił, że nie jest przypadkiem, że Wilno jest jedną z pierwszych stolic, które odwiedza jako premier, gdyż Litwwini – jak mówił – tradycyjnie są naszymi przyjaciółmi i najbliższymi partnerami w Unii Europejskiej.
„Z polskiego punktu widzenia nasze partnerstwo z Litwą, przyjaźń, współpraca, szczególnie w dobie rosyjskiej agresji na Ukrainę, to najwyższy polityczny i geopolityczny priorytet” – podkreślił szef polskiego rządu.
Tusk zaznaczył, że rozmawiał z premier Šimonytė o tym, jak intensywnie wzmocnić bezpieczeństwo i stabilność całego naszego regionu. Podkreślił, że podzielają przekonanie, że współpraca obu krajów może nadawać dobry ton i tempo współpracy wszystkich państw regionu, przede wszystkim w kontekście bezpieczeństwa.
Premier przypomniał, że gościł niedawno w Warszawie premierów: Łotwy, Norwegii, Finlandii i Szwecji, a wizyta w Wilnie ma na celu m.in. zsynchronizowanie pomocy dla Ukrainy od państw, które są współodpowiedzialne za bezpieczeństwo regionu, w tym Morza Bałtyckiego.
„Mamy z panią premier (Šimonytė) absolutnie jednolite stanowisko i przekonanie o tym, że budujemy tutaj wspólny interes” – zaznaczył.
Po spotkaniu z premier Šimonytė Tusk spotka się z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą.