
„Rząd był zmuszony do podjęcia konkretnych działań. Proszę sobie wyobrazić – pracownicy samorządu od czterech miesięcy nie dostają wynagrodzeń” – ujawnił premier w wywiadzie dla rozgłośni „Żinių radijas”.
Podczas wtorkowego spotkania premiera z merem Artūrasem Zuokasem, szef rządu złoży obietnicę udzielenia miastu kredytu w wysokości 12 mln litów oraz zwiększenia od przyszłego roku do 50 proc. części podatku dochodowego mieszkańców pracujących w Wilnie, odprowadzanego do budżetu miasta.
Pożyczka i dochody z tytułu PIT-u mają być wykorzystane na wynagrodzenia urzędników oraz spłatę innych zobowiązań finansowych. Dług Wilna, według mera, opiewa obecnie na 1,1 mlrd litów.