Bunt w Podbrodziu: funkcjonariusze użyli gazu i paralizatora

Grupa 10 nielegalnych imigrantów z Wietnamu wszczęła bunt w Centrum Rejestracji Cudzoziemców w Podbrodziu. Funkcjonariusze musieli zastosować chwyty sztuk walki, gaz łzawiący, gumowe pałki i paralizatory elektryczne - informuje Państwowa Służba Ochrony Granic.

zw.lt
Bunt w Podbrodziu: funkcjonariusze użyli gazu i paralizatora

Fot. VSAT

Do incydentu doszło w sobotę wieczorem. Około 10 zamieszkałych w podbrodzkim centrum Wietnamczyków próbowało złamać ogrodzenie ochronne i wydostać się poza teren. Nie reagowali na ostrzeżenia funkcjonariuszy, stawiali sprzeciw i głośno krzyczeli – czytamy na stronie Służby Ochrony Granic. Funkcjonariusze zastosowali wobec imigrantów siłę, pryskali gaz łzawiący, użyli także gumowych pałek i paralizatora.

Po przeprowadzeniu inicjatorów zamieszek do wewnętrznego podwórka ponownie spróbowali oni zaatakować jednego z funkcjonariuszy. Znowu użyto gazu łzawiącego. Nielegalni imigranci zostali odprowadzeni do budynków mieszkalnych, gdzie ponownie doszło do rozruchów. Wietnamczycy i inni obcokrajowcy przebywający w centrum zaczęli rzucać w funkcjonariuszy krzesłami, metalowymi nogami od stołów, rozbijać okna. Z Wilna i Ignaliny wezwano posiłki, które po przybyciu ustabilizowały sytuację.

Obecnie w Centrum Rejestracji Cudzoziemców w Podbrodziu przebywa 195 osób. 136 z nich to zatrzymani nielegalni migranci, pozostali obcokrajowcy proszę na Litwie o azyl. W centrum przebywa najwięcej Wietnamczyków – 99 osób.

PODCASTY I GALERIE