Białoruskie teorie: Kalinowski był katem ludu białoruskiego, a Murawjow utalentowanym organizatorem

Powstanie styczniowe, powstanie 1863 roku czy powstanie Kalinowskiego – zryw niepodległościowy sprzed 150 lat, w każdym kraju jest interpretowany troszkę inaczej. Między innymi tym właśnie zagadnieniom jest poświęcona konferencja naukowa „Powstanie 1863-1864 r. i jego miejsce w pamięci zbiorowej narodów Europy Środkowo-Wschodniej”, która odbywa się w Wilnie w dniach 12- 14 września.

Antoni Radczenko
Białoruskie teorie: Kalinowski był katem ludu białoruskiego, a Murawjow utalentowanym organizatorem

„Konferencja jest poświęcona niezmiernie ważnej karcie w historii polsko-litewsko-białoruskiej – powstaniu styczniowemu, lub jak mówią na Litwie – powstaniu 1863 roku. Dzisiejsza konferencja stanowi kontynuację uroczystości zainaugurowanych 25 stycznia przez premiera Litwy Algirdasa Butkevičiusa“ – powiedział w mowie powitalnej ambasador Polski na Litwie Jarosław Czubiński.

„Powstanie z pewnością było czymś bardzo ważnym. Nadal powstają pytania: Czy powstanie miało sens? Nawet ta konferencja pokazuje, jak ważne to było wydarzenie” – oświadczył zebranym Rimantas Miknys, dyrektor Instytutu Historii Litwy. To właśnie Instytut Historyczny jest podstawowym organizatorem międzynarodowej konferencji.

O sens i wartości płynące z powstania zahaczył również ambasador RP. „Sens takiego zrywu tkwi również w niezmiernym bohaterstwie, odwadze i patriotyzmie ludzi, którzy brali udział w tym wydarzeniu. Jeśli mówimy o wartościach, które odczuwać powinien każdy z nas, to jest właśnie pamięć o tych ludziach, którzy mieli tyle odwagi. Zastanawiam się, czy ja dzisiaj miałbym tyle odwagi, co oni. Być może największą wartością tego zrywu jest to, że niezależnie od narodowości uczestników i od ojczyzn, za które walczyli – to potrafili walczyć wspólnie” – podkreślił Jarosław Czubiński.

Konferencja jest międzynarodowa, przybyli na nią naukowcy litewscy, polscy oraz białoruscy. Powstanie na Białorusi bardzo często jest nazywane Powstaniem Konstantego Kalinowskiego, bo w świadomości narodowej pozostaje jednym z najważniejszych bohaterów narodowych. Mimo to niektórzy chcą to zakwestionować.

„Na Białorusi ten jubileuszowy rok zaczął się od bardzo upolitycznionych dyskusji: o znaczeniu powstania, o roli Konstantego Kalinowskiego. Dyskusje były bardzo spolaryzowane. Niektórzy nazywali Kalinowskiego głównym katem białoruskiego ludu, a z Murawjowa chciano zrobić utalentowanego organizatora, który wiele zrobił dla białoruskiego chłopstwa. Upolitycznienie dyskusji było czymś oczywistym, w której bardziej chodziło nie o to co było kiedyś, a jaka będzie Białoruś dzisiaj i jutro” – powiedział zebranym Ales Smalianchuk z Białoruskiego Towarzystwa Historycznego.

Konferencja potrwa do soboty. We czwartek odbędą się wykłady i odczyty prelegentów, natomiast w sobotę uczestnicy konferencji udadzą się na wycieczkę do Podbrzezia i Kiejdan.

PODCASTY I GALERIE