Anna Pawiłowicz-Janczys: To pierwsza pomoc naukowa wydana po polsku na Wileńszczyźnie

"Jest to taki mini komputer w wersji papierowej. Żyjemy w czasach technologii, toteż ważne jest, by zainteresować dzieci także czytaniem i poznawaniem liter" - mówi Anna Pawiłowicz-Janczys, nauczycielka z Niemieża, która stworzyła pomoc do nauki czytania. Wersję próbną książeczki "Alfabet. Poznaję, układam i bawię się w słowa" pedagog zaprezentowała podczas ogólnokrajowej wystawy "Szkoła 2014" (Mokykla 2014).

Małgorzata Kozicz
Anna Pawiłowicz-Janczys: To pierwsza pomoc naukowa wydana po polsku na Wileńszczyźnie

Fot. Małgorzata Kozicz

Pomoc naukowa przeznaczona jest dla uczniów klas początkowych, ale książeczka będzie też odpowiednia dla przedszkolaków, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z literkami. Może być także przydatna przy pracy z dziećmi specjalnej troski, które nawet w 4-5 klasie mają kłopoty z czytaniem.

„Książka zawiera okładkę z odpowiedziami, szablon z zadaniami, ilustracje do każdej literki, które ułożone są od najprostszych do najbardziej skomplikowanych. Np. pośród wyrazów zawierających literkę A pierwsze będzie „Auto”, ostatni „Latawiec”. W zależności od stopnia zaawansowania i wieku dziecko uczy się nazywać przedmioty, określać dźwięki tworzące słowo, szukać i rozpoznawać litery, zapisywać proste słowa i układać krótkie zdania. Książeczka sprzyja rozwojowi drobnej motoryki, może służyć jako pomoc logopedyczna” – opowiada autorka pomocy naukowej.

Polska wersja „Alfabetu” powstała z inicjatywy Angelė Rinkevičienė z wydawnictwa „Raidynėlis”. Istnieją już wersje litewska, rosyjska i angielska tej pomocy naukowej.

Nie było natomiast do tej pory żadnej pomocy naukowej do nauki czytania, która byłaby stworzona na Wileńszczyźnie w języku polskim.

„Jest to wersja próbna. Nie ma na razie możliwości nabycia książki, obecnie szukamy sponsorów, którzy mogliby pomóc w jej wydaniu. Badamy rynek, sprawdzamy, jakie jest zainteresowanie taką pomocą naukową” – mówi Pawiłowicz-Janczys, której praca nad książką zajęła 1,5 roku.

Autorka ma plany i ambicje, by w przyszłości wydać także wersję komputerową książki, która umożliwiłaby pracę interaktywną. Już teraz jednak podkręcznik przypomina nieco „papierowy komputer”.

„Rzeczywiście, wizualnie książka wygląda jak mini komputer z monitorem i klawiaturą. Żyjemy w czasach technologii i potrzebne są twórcze rozwiązania, by zachęcić dzieci do czytania” – uważa autorka.

Anna Pawiłowicz-Janczys pracuje w Gimnazjum im. św. Rafała Kalinowskiego w Niemieżu jako pedagog specjalny i nauczycielka biologii. Jej staż pedagogiczny wynosi 10 lat.

PODCASTY I GALERIE