Samorząd rej. wileńskiego uhonorował 100-letnią mieszkankę Bujwidziszek

Długoletnia mieszkanka wsi Bujwidziszki, Aldona Łaszyńska, 28 stycznia obchodzi swoje zaszczytne 100-lecie. Z okazji tej wyjątkowej rocznicy jubilatkę odwiedził wice mer rejonu wileńskiego Algis Vaitkevičius, starosta gminy Zujuny, Mirosław Gajewski, pracownicy sektora społecznego oraz posłanka na Sejm, Daiva Ulbinaitė.

vrsa.lt
Samorząd rej. wileńskiego uhonorował 100-letnią mieszkankę Bujwidziszek

fot. zw.lt/Mariusz Pyż

Wice mer rej. wileńskiego, Algis Vaitkevičius, wręczając jubilatce list gratulacyjny od mera rejonu wileńskiego Roberta Duchniewicza oraz pamiątkowe prezenty, życzył jej zdrowia, niegasnącej radości z życia oraz spokojnych i jasnych dni.

„Dziś historia życia pani Aldony to nie tylko opowieść o przetrwaniu, ale także o wewnętrznej sile, miłości do rodzinnej ziemi, woli i nadziei – jest to przykład i inspiracja dla nas wszystkich, a zwłaszcza dla przyszłych pokoleń” – powiedział wice mer rejonu wileńskiego, Algis Vaitkevičius.

W spotkaniu uczestniczyli również bliscy seniorki, którzy dzielili się wspomnieniami o jej życiu, sile i ludzkiej ciepłocie.

Pani Aldona Łaszyńska urodziła się sto lat temu w pięknej krainie Auksztoty, w okręgu Uciańskim, w licznej rodzinie rolników, nigdy nie brakowało jej pracowitości, siły i determinacji. Już od dzieciństwa jej dni były pełne ciężkiej pracy, ale również miłości do przyrody i pragnienia doskonalenia się. Przykład poświęcenia jej rodziców i niezłomnej woli prowadził ją przez życiowe wyzwania, w tym wojnę, trudny okres powojenny i dziesięcioletnią deportację na Syberię.

Pomimo cierpień i ciężkiej pracy na zesłaniu, rodzina Aldony pozostała zjednoczona, wierząc w Bożą łaskę i lepsze jutro. Będąc na Syberii, Aldona wyszła za mąż za litewskiego deportowanego, z którym miała córkę Laimutę. Z rodzicami i córeczką, która miała zaledwie półtora roku, wróciła do Litwy, ale niestety nie znalazła już swojego rodzinnego domu. Przez pewien czas musieli zamieszkać u krewnych w powiecie Utena, później w powiecie Šakiai. W 1961 roku rodzina osiedliła się w wsi Buivydiškės w rejonie wileńskim, gdzie Aldona pracowała w byłym radzieckim gospodarstwie rolnym w dziale ogrodnictwa. Tam na nowo odkryła miłość do roślin i przyrody.

Dziś panią Aldoną opiekuje się jej córka z rodziną, oferując jej wsparcie i miłość, którą pani Aldona zawsze dawała otoczeniu.

PODCASTY I GALERIE