Na miejsce wyruszyli strażacy z Pojeg (Pagėgiai) oraz saperzy brygady antyterrorystycznej Aras z Kłajpedy, pracowała także policja i służby graniczne. Rosjanie sprawdzali most ze swojej strony, Litwini – ze swojej.
Na kilka godzin most został zamknięty, przed północą jednak ruch został wznowiony. Funkcjonariusze służby granicznej poinformowali, że nie znaleziono materiałów wybuchowych ani innych niebezpiecznych przedmiotów.
Jak wynika ze wstępnych informacji, o podłożonej bombie rosyjskich funkcjonariuszy poinformował prawdopodobnie nietrzeźwy mieszkaniec Kaliningradu.