Pierwsze paczki otrzymaliśmy już po świętach Wielkanocnych. Dołączyły do tego też artykuły spożywcze od chłopaków z Warszawy, które rozwieźliśmy razem z darami akcji „Rodacy- Rodakom”. Sporo czasu zajęło segregowanie jedzenie i pakowanie jego razem z innym darami. Jak już było wszystko uporządkowane, zaczęliśmy rozwozić paczki. Pierwsze, które zawierały przyrządy i literaturę szkolną, trafiły do Szkoły Średniej im. św. Jana Bosko w Jałówce. Następnym miejsce, które odwiedziliśmy, była świetlica „Dom, który czeka” w Nowej Wilejce. Tam zostawiliśmy masę zabawek, gier, kilka paczek z jedzeniem oraz trochę chemii domowej.
Jako organizacja młodzieżowa nie posiadamy informacji o rodzinach potrzebujących pomocy na Wileńszczyźnie, więc nawiązaliśmy kontakt z Beatą Czaplińską, prezesem stowarzyszenia „Filantropia plus”. Organizacja ta dba o najbardziej potrzebujące polskie rodziny na Wileńszczyźnie, których jest ponad 200!, dlatego większą część darów postanowiliśmy przekazać właśnie im. W paczkach najwięcej było jedzenia, ale także przekazaliśmy dywany, zabawki, materace dmuchane, chemię domową i ubranie. Ostatecznie paczki, które wkrótce powędrują do biednych rodzin, rozwieźliśmy 7 maja. Także sami odwiedziliśmy jedną rodzinę – samotną matkę z pięciorga dziećmi. Zostawiliśmy im dwie paczki z jedzeniem, ale wkrótce przyjedziemy do nich ponownie – tym razem z zabawkami.
Wielkie podziękowania kierujemy dla Patryka Palacha oraz chłopaków z Pomorza za pomysł, zbiórkę i przetransportowanie wszystkich darów do Wilna. Dziękujemy także chłopakom z Warszawy, którzy dostarczyli dużą część artykułów spożywczych. Jesteśmy wdzięczni Beacie Czaplińskiej, która przyjęła część darów i przekaże ich dalej do potrzebujących rodzin. Dziękujemy także szkole w Jałówce i świetlicy „Dom, który czeka”. Nie zapomnimy także o wolontariuszach, którzy pomogli to wszystko posegregować rozwieźć!