W lipcu 1944 r. oddziały Armii Krajowej Okręgów Wileńskiego i Nowogródzkiego podjęły wramach Akcji „Burza” Operację „Ostra Brama” mającą na celu odbicie z rąk niemieckich Wilna i przywitanie w nim zbliżających się wojsk sowieckich jako gospodarze. Ciężkie walki na terenie miasta zakończyły się ostatecznie wyparciem Niemców z miasta już przy wsparciu Armii Czerwonej. Chwaleni przez Sowietów za dzielność w walce kilka dni później ci sami żołnierze AK zostali w części aresztowani, a w części internowani przez władze sowieckie. Rozpoczął się okres kolejnej, brutalnej okupacji sowieckiej na tych terenach, a ostatecznie na mocy postanowień jałtańskich wcielenie ziem Kresów Wschodnich II RP do ZSRS. Dla żołnierzy Armii Krajowej aresztowanych przez Sowietów rozpoczął się wieloletni okres uwięzienia w najcięższych łagrach sowieckich, który niejednokrotnie zakończył się ich śmiercią lub karą do lat 1957-58.
Stowarzyszenie Łagierników Żołnierzy Armii Krajowej co roku organizuje w Wilnie i okolicach obchody rocznicy Operacji „Ostra Brama”, w których biorą udział kombatanci, przedstawiciele organizacji społecznych, harcerze, reprezentanci władz Polski.
„Wy, czcigodni kombatanci, łagiernicy, żołnierze Armii Krajowej, obrońcy wschodnich granic, o to piękne Wilno 74 lata temu stoczyliście chwalebny bój. Przybyliśmy tu wszyscy, aby oddać cześć i hołd, pomodlić się za naszych narodowych bohaterów. Za tych młodych ludzi, którzy w wieku siedemnastu, osiemnastu, dwudziestu kilku lat stanęli do walki. Nikt z nich nie pytał o zapłatę, oni czuli obowiązek, żeby wyzwolić to piękne miasto z rąk niemieckiego okupanta. Oni swój obowiązek wypełnili. Spoczywają tu, na Rossie, u podnóża swoich poprzedników – legionistów pod przywództwem marszałka Piłsudskiego, któremu w tym roku zawdzięczamy 100-lecie odzyskania niepodległości. Teraz my wypełniamy swój obywatelski obowiązek. Naszym obowiązkiem jest przybyć tu na Rossę, pomodlić się, zapalić znicze pamięci i w ten sposób potwierdzić, że naród polski o swoich bohaterach pamięta i nigdy nie zapomni o tych kresowych straceńcach, którzy oddali swoje życie, żeby Polska była Polską” – mówił podczas uroczystości na Rossie Artur Kondrat, prezes zarządu Stowarzyszenia Łagierników Żołnierzy Armii Krajowej.
List z przesłaniem do uczestników obchodów przysłała wicemarszałek Senatru RP Maria Koc.
„Kolejna rocznica wybuchu powstania wileńskiego to niezwykły czas, w którym odczuwamy łączność pokoleń i nierozerwalność Ziemi Wileńskiej z Rzeczypospolitą Polską. Wspominamy tych, ktrórzy odeszli, ale pamiętamy też o tych, którzy są z nami i przekazują pamięć o tym, co było, kolejnym generacjom Polaków. Na tym właśnie powinna polegać polskość, aby następne pokolenia przekazywały sobie ważne dla naszego narodu wartości. Wspomnienie Operacji Ostra Brama w ramach akcji „Burza” to także upamiętnienie wspaniałej służby ojczyźnie. Żołnierze AK robili to w pełni oddanie, często poświęcając swoje życie. Dla nas jest to najlepszy przykład na każdy dzień, ponieważ bohaterowie Armii Krajowej to ludzie posłuszni i oddani krajowi” – podkreśliła w liście Maria Koc.
W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele Ambasady RP w Wilnie: zastępca ambasadora Grzegorz Marek Poznański, konsul generalny Marcin Zieniewicz oraz attaché wojskowy płk. Mirosław Wójcik.
„Polska pamięta o tym, co żołnierze AK zrobili tutaj 74 lata temu. Na grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie nazwa Wilno pojawia się trzy razy: pierwszy raz opisując Insurekcję Kościuszkowską, drugi raz wspominając walkę Piłsudskiego z bolszewikami, i trzeci raz w związku z operacją „Ostra Brama”. Polska pamięta wasz wysiłek, wasz honor i walkę do końca. Swój obowiazek żołnierze wykonali z sukcesem – Wilno zostało wyzwolone. Dziękujemy wam za to. Historia potoczyła się tak, że Wilno nie jest dzisiaj w granicach Polski i to nie jest wina żołnierzy, którzy wtedy o to Wilno walczyli. Dzisiaj pamiętamy, że wasza walka się nie kończy. Również dzisiaj są siły w Europie, które starają się zmieniać granice wbrew woli narodów które zamieszkują te kraje, rownież dzisiaj są tacy, którzy starają się skłócić narody Europy Środkowo-Wschodniej po to, by realizować swoje imperialne cele. Ze względu na pamięć o waszym wysiłku sprzed 74 lat obiecuję, że na to się nie zgodzimy” – powiedział w swoim przemówieniu zastępca ambasadora RP na Litwie Grzegorz Marek Poznański.
List od szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Józefa Kasprzyka odczytał przedstawiciel urzędu Jan Sroka.
„W 1944 roku, po pięciu latach okupacyjnej nocy, pojawiła się nadzieja, że światło wolności zajaśnieje nad Ostrą Bramą. Weterani Armii Krajowej wspominają ten czas jako moment wielkiego uniesienia i radości, po którym nastąpiło bolesne rozczarowanie. Jedną okupację zastąpiła kolejna. Na żołnierzy AK zarządzono obławę. Stąd wzięli się łagiernicy. W nazwie Stowarzyszenia Łagierników AK zapisany jest zbiorowy los bohaterów oraz męczenników. Nie pierwszy kraj nasz zderzył się z realiami geopolityki. Wielokrotnie w historii Polacy szli pod wiatr, osamotnieni, przy milczącej obojętności możnych tego świata. Taka jest logika i tragizm naszych dziejów. Z tym większym szacunkiem skłaniamy głowy przed weteranami, którzy w ciężkiej opresji zachowali wiarę i nadzieję. Z waszej niezłomnej postawy czerpiemy inspirację do działań w życiu codziennym. Od was uczymy się dzielności i patriotyzmu” – zauważył w liście Jan Józef Kasprzyk.
Głos zabrała również płk. Weronika Sebastianowicz, wiceprezes zarządu Stowarzyszenia Łagierników Żołnierzy Armii Krajowej i prezes Stowarzyszenia Łagierników Żołnierzy Armii Krajowej na Białorusi.
„Przyjechaliśmy tu nie tylko z tego powodu, że mamy obowiązek, bo Pan Bóg zachował nam życie. Mamy wielki zaszczyt, że stoimy tu na tym cmentarzu znanych i nieznanych. Ale tych nieznanych mamy więcej – Syberia, Workuta, Norylsk, tam, gdzie wywożono ciężarówką, zsuwano do dołu i zasypano. Na pewno nie dowiemy się, kim oni są i ilu ich jest, ale dokładnie znamy adres: zbrodnia komunistyczna, Rosja. Przed prawie osiemdziesięciu laty wyrwano nam Polskę, ale nie potrafili Polski wyrwać z nas. Jesteśmy dumni, że Polska jest wolna. Dzisiaj walczymy nadal, prosimy Boga i modlimy się o wolność dla nas, Kresów Wschodnich” – powiedziała Weronika Sebastianowicz.
Łączone obchody rocznicy Operacji „Ostra Brama” w Wilnie potrwają przez kilka dni.
7 lipca
18.00 – Koncert patriotyczny z okazji 100. lecia Odzyskania Niepodległości w Domu Kultury Polskiej, wystąpią Maciej Wróblewski (Polska) oraz artyści Polskiego Studio Teatralnego „TEATR STUDIO”;
8 lipca 2018 r. (niedziela)
10.00 – Rajd rowerowy, start: Stara Rossa przy wejściu głównym. Chętni mogą zgłaszać się: Wileńska Młodzież Patriotyczna, [email protected] (wiek powyżej 18 lat);
20.00 – Pokaz filmu – spektaklu telewizyjnego pt. „Nie pamiętam” w Domu Kultury Polskiej. Film opowiada o tragedii Polaków pod okupacją sowiecką. Reżyser: Mirosław Mamczur, scenariusz i role główne: Danuta Nagórna i Jarosław Witaszczyk;
9 lipca 2018 r. (poniedziałek)
10.00 – Gra miejska dla młodzieży „Burza w Wilnie” (Miejsce spotkania: Pylimo 45/Sv. Stepono 4). Chętni mogą zgłaszać się: Wileńska Młodzież Patriotyczna,[email protected] (wiek 15-25 lat);
10 lipca 2018 r. (wtorek)
19.00 – „Wilno – miasto wielu gospodarzy” – zwiedzanie miejsc związanych z II wojną światową z przewodnikiem. Chętni mogą zgłaszać się: Wileńska Młodzież Patriotyczna,[email protected];
11 lipca 2018 r. (środa)
10.00 – Wycieczka autokarowa z przewodnikiem po miejscach pamięci narodowej związanych z Operacją Ostra Brama (start z Domu Kultury Polskiej). Chętni mogą zgłaszać się: Wileńska Młodzież Patriotyczna, [email protected];
13 lipca 2018 r. (piątek)
15.00 – Rejonowy Wileński Oddział Związku Polaków na Litwie zaprasza na tradycyjne uroczystości przy pomniku w Krawczunach. W programie m.in. Msza Święta, Wiec Pamięci oraz koncert patriotyczny;
18.30 – Pokaz filmu „Wyklęty” (2017 r.) oraz spotkanie z reżyserem Konradem Łęckim w Kinie „Pasaka”. Zaproszenia będzie można odebrać w sekretariacie DKP od poniedziałku (pozostała informacja: Wileńska Młodzież Patriotyczna). Film nawiązuje do historii ostatniego żołnierza niezłomnego – Józefa Franczaka, ps. „Lalek”;