
„Wczoraj wieczorem mieliśmy 23 przypadki zachorowań, zobaczymy, jaka będzie sytuacja dzisiaj. To jest naprawdę bardzo niepokojące. Musieliśmy podjąć naprawdę surowe środki, aby poradzić sobie z tą sytuacją” – powiedziała w piątek radiu LRT Ginreta Megelinskienė, szef Wydziału Zarządzania Chorób Zakaźnych Departamentu Wileńskiego.
Według Megelinskienė, w tej chwili zbadano około 200 pracowników spółki „Vilnika”. Badania będą dalej kontynuowane. Przebadano również 178 pracowników „Senevity”.
„Niepokojąca jest sytuacja dotycząca innych instytucji opieki społecznej: wśród nich znajduje się pensjonat w Antaviliai w pobliżu Niemenczyna, którego pracownicy są powiązani z „Vilniką” – powiedziała rzeczniczka Narodowego Centrum Zdrowia Publicznego.