
Złożenie kwiatów na płycie Mauzoleum Serca i Matki marszałka Józefa Piłsudskiego na wileńskiej Rossie jest stałym elementem obchodów Dnia Wojska Polskiego w Wilnie.
„Zwycięstwo to miało kluczowe znaczenie nie tylko dla Polski, ale także dla Litwy i całego naszego regionu, gdyż dzięki niemu zahamowano marsz Armii Czerwonej na Zachód, a Litwa i pozostałe republiki bałtyckie nie
wpadła w łapy sowieckie i nie podzieliły losu krajów Kaukazu Południowego. Nasze kraje mogły cieszyć się jeszcze 20 latami niepodległości.” – powiedziała Ambasador RP w Wilnie.

„Stojąc tutaj w Wilnie przy Mauzoleum, pamiętamy także , że o zwycięstwie zdecydowała wówczas również bitwa niemeńska, stoczona we wrześniu 1920 roku, a boje toczyły się niedaleko stąd, w rejonach wileńskim święciańskim, solecznickim. Pozostały po tych bitwach mogiły, miejsca pamięci, którymi do dziś opiekują się tutejsi Polacy, pamiętający o swoich
bohaterach.” – dodała.
Podczas uroczystości Urszula Doroszewska wspomniała również o dobrych stosunkach polsko-litewskich i o problemach, które są obecnie aktualne dla obu krajów:
„Jesteśmy z Litwą najbliższymi sojusznikami. W ostatnich tygodniach mamy do czynienia z niepokojącymi zjawiskami na naszych wschodnich granicach, w tym z presją migracyjną, celowo wywołaną przez stronę białoruską. W obliczu tego zagrożenia, Polska i Litwa podjęły szczególnie
bliską współpracę.” – powiedziała Ambasador.

Podkreśliła również, że Litwa może liczyć na pomoc od Polski: „Prezydent RP Andrzej Duda w rozmowie telefonicznej zapewnił Prezydenta Litwy Gintanasa Nausedę, że Litwa może liczyć na polską solidarność i pomoc w przeciwdziałaniu kryzysowi na granicy z Białorusią. Dodam, że Polska przekazała Litwie dwa transporty pomocy rzeczowej . Polscy funkcjonariusze biorą także udział w misji Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej Frontex , wspierając litewską straż graniczną. Polski kontyngent jest przy tym najliczniejszy spośród
wszystkich państw unijnych, które wyasygnowały swoich funkcjonariuszy do misji.” – powiedziała Urszula Doroszewska.
Podczas obchodów Dnia Wojska Polskiego przemówienie wygłosił również Attaché Obrony ppłk. Piotr Sadyś, który akcentował, że bezpieczeństwo
i niepodległość nie są nam dane raz na zawsze.

„Sytuacja przy granicach Polski i Litwy każą pamiętać, że bezpieczeństwo
i niepodległość nie są nam dane raz na zawsze. Dzięki współpracy sojuszniczej w ramach NATO i UE, Polska jest częścią wspólnego system bezpieczeństwa w Europie. Potwierdzeniem sojuszniczej solidarności jest udział Sił Zbrojnych RP w ćwiczeniach NATO na terytorium Litwy, tak jak gdy w listopadzie ubiegłego roku w Podbrodziu szkoliło się ponad 1200 żołnierzy 21 Brygady Strzelców Podhalańskich. Także polscy lotnicy regularnie bronią nieba nad Litwą, Łotwą i Estonią w ramach misji NATO „Baltic Air Policing.” – powiedział ppłk. Piotr Sadyś.
Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki Fot. Roman Niedźwiecki