
„Pamiętamy czasy, kiedy do polskich szkół uczęszczało 22 tys. dzieci, dzisiaj jest ok. 13 tys. Jednak procentowo w stosunku do klas litewskich lub rosyjskich, czyli do ogółu uczniów na Litwie, ten procent się nie zmniejsza. W ubiegłym roku stanowił on 3,33 proc., czyli jest to samo co było przed 10 lub 15 laty” – powiedział Radiu „Znad Wilii” Józef Kwiatkowski, prezes Polskiej Macierzy Szkolnej.
„W tym roku polskie szkoły otrzymały znaczne wsparcie od Rzeczpospolitej Polskiej na wyposażenie, na środki techniczne. To jest wsparcie bardzo znaczące. Fundacja Pomoc Polakom na Wschodzie przelała na te środki techniczne ponad półtora miliona litów” – poinformował Józef Kwiatkowski. W tym roku zostały odnowione szkoły Koleśnikach, Turgielach , Solecznikach, Zujunach i Czarnym Borze.
Liczba szkół z polskim językiem nauczania na Litwie pozostaje taka sama. Obecnie działa 99 polskich placówek edukacyjnych.
Co ciekawe, po raz pierwszy od czasu odzyskania przez Litwę niepodległości, progi wileńskich szkół przekroczy większa liczba uczniów niż w roku ubiegłym. W stołecznych szkołach w tym roku będzie się uczyło 60 tys. 200 uczniów. Jest to o 500 więcej niż przed rokiem.