
„Zapraszać trzeba każdego, niekoniecznie muszą być wykwalifikowani. Może ktoś się zgodzi być pracownikiem fizycznym. Niech jadą pracować tam, gdzie są miejsca (…) To by obniżyło stopień napięcia między grupami etnicznymi w naszym kraju, ponieważ są to głównie chrześcijanie i w większości Słowianie” – wyjaśnił swoją propozycję W. Żyrinowski.
Zdaniem polityka zamieszki w Polsce, po których nastąpił atak na ambasadę rosyjską, są spowodowane bezrobociem.